Próba prawidłowego odżywiania się i dbania o kondycję, jednocześnie wypełniając swoje obowiązki w pracy iw domu, jest wystarczająco trudna.
Następnie klikasz artykuł o zdrowiu, który właśnie udostępnił facet, którego spotkałeś kiedyś na przyjęciu Halloweenowym swojego przyjaciela i, bum, kolejna rzecz, o którą musisz się martwić.
Na szczęście nie jest to jeden z tych artykułów. Obalmy siedem niezwykle powszechnych (ale całkowicie fałszywych) mitów zdrowotnych, w które wierzyłeś przez całe życie.
1. Pękanie palców powoduje zapalenie stawów
Oczywiście łamanie palców nie jest sposobem na nawiązanie przyjaźni w cichej bibliotece. Ale sam nawyk nie wywoła zapalenia stawów - przynajmniej nie według badań klinicznych, w tym jednego z nich w 1990 roku i jednego z ostatnich lat w 2011 roku, szczególnie skupionych na rozwiązaniu tego mitu.
Zapalenie stawów rozwija się, gdy chrząstka w stawie pęka i pozwala kościom ścierać się o siebie. Twoje stawy są otoczone błoną maziową, w której znajduje się płyn maziowy, który je smaruje i zapobiega ich ścieraniu się.
Kiedy łamiesz kostki, rozsuwasz stawy. To rozciąganie powoduje tworzenie się pęcherzyków powietrza w płynie, które ostatecznie pękają, tworząc znajomy dźwięk.
Jednak łamanie kostek niekoniecznie jest dla ciebie dobre.
Chociaż nie ma udowodnionego związku między nawykiem a zapaleniem stawów, trwałe pękanie może zniszczyć błonę maziową i ułatwić pękanie stawów. Może również prowadzić do obrzęku dłoni i osłabienia uścisku.
2. Wyjście z mokrymi włosami powoduje mdłości
Ten mit jest niebezpiecznie logiczny. Właśnie wyszorowałeś się do czysta i masz głowę zimnych, mokrych włosów - nigdy nie byłeś bardziej narażony na zarazki i wirusy latające w powietrzu na zewnątrz.
Okazuje się jednak, że wychodzenie z domu zaraz po prysznicu nie przyprawi Cię o mdłości… chyba, że już jesteś chora.
W 2005 roku naukowcy przetestowali hipotezę, że wychłodzenie organizmu zwiększa ryzyko zakażenia wirusem przeziębienia, znanym również jako ostre wirusowe zapalenie błony śluzowej nosa i gardła.
Ich wyniki pokazały, że nie. Ale może spowodować wystąpienie objawów, jeśli wirus jest już w twoim ciele.
Jeśli więc boisz się, że możesz być chory, ale jutro masz bardzo ważne spotkanie, możesz wysuszyć włosy przed wyjściem z domu.
3. Brudne deski sedesowe mogą przenosić choroby przenoszone drogą płciową
Nieuporządkowane łazienki na stacjach benzynowych mogą być miejscem twoich najgorszych koszmarów, ale jest bardzo mało prawdopodobne (choć nie niemożliwe), że wywołają chorobę przenoszoną drogą płciową (STD).
Choroby przenoszone drogą płciową mogą być wywoływane przez wirusy, bakterie lub pasożyty. Tylko pasożytnicze choroby przenoszone drogą płciową, takie jak kraby (wszy łonowe) lub rzęsistkowica, mają realną szansę na przeniesienie się przez siedzenie na brudnej desce sedesowej. I nawet wtedy prawdopodobieństwo jest bardzo niskie.
Twój obszar narządów płciowych musiałby wejść w kontakt z deską sedesową, gdy pasożyt jest nadal na niej i żyje - a deski sedesowe nie zapewniają idealnych warunków życiowych dla pasożytów.
Zachowaj trochę zdrowego rozsądku: użyj nakładki na deskę sedesową i nie zwlekaj.
4. Nie należy pić mniej niż 8 szklanek wody dziennie
Ta linia fabularyzowanej mądrości zbyt długo nadymała brzuchy doskonale nawodnionych ludzi. Nasze ciała są niezwykle wydajnymi maszynami, jeśli chodzi o powiadamianie nas, kiedy coś jest nie tak. Wiele produktów, które regularnie spożywamy, zawiera już wodę.
Według Centers for Disease Control and Prevention, zdrowa osoba może zaspokoić swoje codzienne zapotrzebowanie na wodę, robiąc dwie proste rzeczy: pijąc, gdy jesteś spragniony i pijąc z posiłkami.
5. Antyperspiranty i dezodoranty mogą powodować raka
Od dawna twierdzi się, że antyperspiranty i dezodoranty zawierają szkodliwe substancje rakotwórcze, takie jak parabeny i aluminium, które mogą być wchłaniane przez skórę podczas ich stosowania. Ale badania po prostu tego nie potwierdzają.
National Cancer Institute twierdzi, że nie ma żadnych znanych dowodów na to, że te chemikalia mogą powodować raka, a Food and Drug Administration podobnie rozwiało pogląd, że parabeny mogą wpływać na poziom estrogenu, a tym samym prowadzić do raka.
6. Cały tłuszcz jest zły
Idź do supermarketu i policz, ile widzisz produktów oznaczonych jako „niskotłuszczowe” lub „beztłuszczowe”. Są szanse, że stracisz rachubę. Ale chociaż żyjemy w świecie, który patrzy z góry na wszelkie produkty spożywcze, które zawierają choćby śladowe ilości tłuszczu, prawda jest taka: Twoje ciało potrzebuje tłuszczu.
Zapasy tłuszczów w organizmie są wykorzystywane do energii, amortyzacji, ciepła i innych rzeczy, a niektóre tłuszcze dietetyczne są nawet niezbędne do wchłaniania przez organizm niektórych witamin rozpuszczalnych w tłuszczach.
Tłuszcze jednonienasycone, które można znaleźć w orzechach i olejach roślinnych, mogą pomóc poprawić poziom cholesterolu we krwi i zmniejszyć ryzyko chorób serca. Tłuszcze wielonienasycone, takie jak kwasy tłuszczowe omega-3, również wspomagają zdrowie serca i można je znaleźć w rybach, takich jak łosoś i pstrąg.
8-letnie badanie, które zakończyło się w 2001 roku i obejmowało prawie 50 000 kobiet, wykazało, że osoby stosujące dietę niskotłuszczową nie doświadczyły żadnych znaczących zmian w ryzyku chorób serca, raka piersi lub raka jelita grubego.
Badanie z 2007 roku wykazało, że kobiety, które stosowały dietę niskotłuszczową, częściej miały problemy z bezpłodnością, a spożywanie większej ilości wysokotłuszczowych produktów mlecznych w rzeczywistości zmniejszało prawdopodobieństwo wystąpienia bezpłodności bezowulacyjnej (brak owulacji).
Nie oznacza to, że musisz koniecznie przestrzegać diety wysokotłuszczowej, ale oznacza, że powinieneś być bardziej wymagający. Naukowcy stojący za pierwszym badaniem twierdzą, że to rodzaj tłuszczu, a nie procent, jest decydującym czynnikiem. Unikaj tłuszczów trans i ogranicz tłuszcze nasycone, nie wszystkie tłuszcze.
7. Picie alkoholu w dowolnej ilości wprawia Cię w osłupienie
Nadużywanie alkoholu może pogorszyć Twoją ocenę sytuacji i poważnie wpłynąć na Twoje zdrowie.
Z tego powodu Departament Zdrowia i Opieki Społecznej Stanów Zjednoczonych zaleca ograniczenie spożycia do zaledwie dwóch drinków dziennie dla mężczyzn i jednego drinka dla kobiet. Jednak alkohol nie jest szkodliwy dla mózgu, przynajmniej według niektórych badań.
Jedno z badań z 2015 roku wykazało, że picie niewielkich lub umiarkowanych ilości nie zmienia zdolności poznawczych, pamięci roboczej ani zdolności motorycznych u młodych dorosłych.
A wśród dorosłych w średnim wieku, starsze badania wykazały, że większe picie w rzeczywistości poprawiło niektóre funkcje poznawcze, w tym słownictwo i zgromadzone informacje (chociaż zastanawiali się, czy czynniki społeczne również odgrywają rolę).
Wydaje się, że tak długo, jak nie nadużywasz alkoholu, jest mało prawdopodobne, aby spowodował duże uszkodzenie mózgu.