Pierwsze Siedem Lat Dzieciństwa: Czy Są One Najważniejsze?

Spisu treści:

Pierwsze Siedem Lat Dzieciństwa: Czy Są One Najważniejsze?
Pierwsze Siedem Lat Dzieciństwa: Czy Są One Najważniejsze?

Wideo: Pierwsze Siedem Lat Dzieciństwa: Czy Są One Najważniejsze?

Wideo: Pierwsze Siedem Lat Dzieciństwa: Czy Są One Najważniejsze?
Wideo: 7 sygnałów, aby zakończyć znajomość nawet z najlepszym przyjacielem 2024, Listopad
Anonim

Jeśli chodzi o rozwój dziecka, mówi się, że najważniejsze kamienie milowe w życiu dziecka następują w wieku 7 lat. W rzeczywistości wielki grecki filozof Arystoteles powiedział kiedyś: „Dajcie mi dziecko, dopóki nie skończy 7 lat, a pokażę jesteś mężczyzną.”

Jako rodzic wzięcie sobie tej teorii do serca może wywołać fale niepokoju. Czy ogólny stan poznawczy i psychiczny mojej córki był rzeczywiście zdeterminowany w pierwszych 2555 dniach jej istnienia?

Ale podobnie jak style rodzicielskie, teorie rozwoju dziecka mogą również stać się przestarzałe i obalone. Na przykład w latach czterdziestych i pięćdziesiątych XX wieku pediatrzy uważali, że karmienie mlekiem modyfikowanym jest lepsze niż karmienie piersią. A nie tak dawno lekarze myśleli, że rodzice „zepsują” swoje dzieci, trzymając je za dużo. Dziś obie teorie zostały odrzucone.

Mając na uwadze te fakty, musimy się zastanowić, czy jakiekolwiek niedawne badania potwierdzają hipotezę Arystotelesa. Innymi słowy, czy istnieje poradnik dla rodziców, który zapewni przyszłe sukcesy i szczęście naszych dzieci?

Podobnie jak w przypadku wielu aspektów rodzicielstwa, odpowiedź nie jest czarna ani biała. Podczas gdy tworzenie bezpiecznego środowiska dla naszych dzieci jest niezbędne, niedoskonałe warunki, takie jak wczesna trauma, choroba lub uraz, niekoniecznie wpływają na dobre samopoczucie naszego dziecka. Tak więc pierwsze siedem lat życia może nie oznaczać wszystkiego, przynajmniej nie w ograniczony sposób - ale badania pokazują, że te siedem lat mają pewne znaczenie dla rozwoju umiejętności społecznych Twojego dziecka.

W pierwszych latach życia mózg szybko rozwija swój system mapowania

Dane z Uniwersytetu Harvarda pokazują, że mózg rozwija się szybko w pierwszych latach życia. Zanim dzieci osiągną wiek 3 lat, już co minutę tworzą milion połączeń neuronowych. Powiązania te stają się systemem mapowania mózgu, utworzonym przez połączenie natury i wychowania, zwłaszcza interakcji typu „służ i wracaj”.

W pierwszym roku życia dziecka płacz jest częstym sygnałem dla opiekuna. Interakcja serwowania i powrotu ma miejsce, gdy opiekun reaguje na płacz dziecka, karmiąc je, zmieniając pieluchę lub kołysząc je do snu.

Jednak w miarę jak niemowlęta stają się małymi dziećmi, interakcje polegające na służeniu i powrocie mogą być wyrażane również poprzez granie w gry z wyobrażeniami. Te interakcje mówią dzieciom, że zwracasz uwagę i angażujesz się w to, co próbują powiedzieć. Może stanowić podstawę tego, jak dziecko uczy się norm społecznych, umiejętności komunikacyjnych oraz tajników relacji.

Jako małe dziecko moja córka uwielbiała grać w grę, w której gasiła światła i mówiła: „Idź spać!” Zamykałem oczy i opadałem na kanapę, sprawiając, że chichotała. Potem kazała mi się obudzić. Moje odpowiedzi się potwierdziły, a nasza wzajemna interakcja stała się sercem gry.

„Z neurobiologii wiemy, że neurony, które razem odpalają, łączą się ze sobą” - mówi Hilary Jacobs Hendel, psychoterapeuta specjalizujący się w przywiązaniu i traumie. „Połączenia neuronowe są jak korzenie drzewa, fundament, na którym zachodzi wszelki wzrost” - mówi.

To sprawia, że wydaje się, że życiowe czynniki stresogenne - takie jak zmartwienia finansowe, problemy w związku i choroba - poważnie wpłyną na rozwój Twojego dziecka, zwłaszcza jeśli przerywają serwowanie i odwracają interakcje. Ale chociaż obawa, że zbyt napięty harmonogram pracy lub rozproszenie uwagi smartfonów może spowodować trwałe, negatywne skutki, może budzić niepokój, nie czynią nikogo złym rodzicem.

Brakujące okazjonalne wskazówki dotyczące podania i powrotu nie przeszkodzą w rozwoju mózgu naszego dziecka. Dzieje się tak, ponieważ sporadyczne „pominięte” chwile nie zawsze stają się dysfunkcyjnymi wzorcami. Ale dla rodziców, którzy mają ciągłe stresory życiowe, ważne jest, aby nie zaniedbywać angażowania się z dziećmi w tych wczesnych latach. Narzędzia uczenia się, takie jak uważność, mogą pomóc rodzicom stać się bardziej „obecnymi” z dziećmi.

Zwracając uwagę na chwilę obecną i ograniczając codzienne rozrywki, łatwiej będzie nam zauważyć prośby dziecka o połączenie. Ćwiczenie tej świadomości jest ważną umiejętnością: interakcje polegające na służbie i odwzajemnianiu mogą wpływać na styl przywiązania dziecka, wpływając na rozwój przyszłych relacji.

Style przywiązania wpływają na rozwój przyszłych relacji

Style przywiązania są kolejną istotną częścią rozwoju dziecka. Wywodzą się z pracy psycholog Mary Ainsworth. W 1969 roku Ainsworth przeprowadził badania znane jako „dziwna sytuacja”. Obserwowała, jak dzieci reagowały, gdy ich mama wychodziła z pokoju, a także jak reagowały, gdy wróciła. Na podstawie swoich obserwacji doszła do wniosku, że dzieci mogą mieć cztery style przywiązania:

  • bezpieczne
  • niespokojny-niepewny
  • niespokojny-unikający
  • zdezorganizowany

Ainsworth stwierdził, że bezpieczne dzieci czują się zestresowane, kiedy ich opiekun odchodzi, ale pocieszają się po ich powrocie. Z drugiej strony, dzieci niespokojne i niepewne siebie denerwują się, zanim opiekun odchodzi i przywiązują się do nich, gdy wracają.

Dzieci unikające niepokoju nie są zdenerwowane nieobecnością opiekuna ani nie są zachwycone, gdy ponownie wchodzą do pokoju. Potem jest zdezorganizowane przywiązanie. Dotyczy to dzieci maltretowanych fizycznie i emocjonalnie. Zdezorganizowane przywiązanie utrudnia dzieciom odczuwanie pocieszenia przez opiekunów - nawet jeśli opiekunowie nie są krzywdzeni.

„Jeśli rodzice są„ wystarczająco dobrzy”w opiece nad swoimi dziećmi i dostrojeni do nich, w 30% przypadków dziecko rozwija bezpieczne przywiązanie” - mówi Hendel. Dodaje: „Przywiązanie to odporność na wyzwania życia”. A bezpieczne mocowanie to idealny styl.

Bezpiecznie przywiązane dzieci mogą czuć się smutne, gdy ich rodzice odchodzą, ale mogą pozostać pocieszeni przez innych opiekunów. Są również zachwyceni, gdy ich rodzice wracają, pokazując, że zdają sobie sprawę, że relacje są godne zaufania i niezawodne. Kiedy dorastają, bezpiecznie przywiązane dzieci polegają na relacjach z rodzicami, nauczycielami i przyjaciółmi jako wskazówek. Postrzegają te interakcje jako „bezpieczne” miejsca, w których ich potrzeby są zaspokajane.

Style przywiązania są ustalane na wczesnym etapie życia i mogą wpływać na satysfakcję z relacji w dorosłym życiu. Jako psycholog widziałem, jak styl przywiązania może wpływać na ich intymne relacje. Na przykład dorośli, których rodzice dbali o ich potrzeby w zakresie bezpieczeństwa, zapewniając pożywienie i schronienie, ale zaniedbali ich potrzeby emocjonalne, częściej rozwijają styl przywiązania polegający na lęku i unikaniu.

Ci dorośli często boją się zbyt bliskiego kontaktu i mogą nawet „odrzucać” innych, aby uchronić się przed bólem. Osoby dorosłe pozbawione niepokoju mogą bać się porzucenia, przez co są nadwrażliwe na odrzucenie.

Ale posiadanie określonego stylu przywiązania to nie koniec historii. Leczyłem wiele osób, które nie były bezpiecznie przywiązane, ale dzięki przyjściu na terapię rozwinęły zdrowsze wzorce relacji.

W wieku 7 lat dzieci układają elementy razem

Podczas gdy pierwsze siedem lat nie determinuje szczęścia dziecka na całe życie, szybko rozwijający się mózg stanowi solidną podstawę dla sposobu, w jaki komunikują się i wchodzą w interakcje ze światem, przetwarzając reakcje na nie.

Zanim dzieci osiągną pierwszą lub drugą klasę, zaczynają oddzielać się od głównych opiekunów, nawiązując własne przyjaźnie. Zaczynają też tęsknić za akceptacją rówieśników i są lepiej przygotowani do rozmowy o swoich uczuciach.

Kiedy moja córka miała 7 lat, była w stanie werbalizować swoje pragnienie znalezienia dobrego przyjaciela. Zaczęła też łączyć koncepcje, aby wyrazić swoje uczucia.

Na przykład kiedyś nazwała mnie „łamaczem serc” za odmowę podania jej słodyczy po szkole. Kiedy poprosiłam ją o zdefiniowanie „łamacza serc”, dokładnie odpowiedziała: „To ktoś, kto rani twoje uczucia, ponieważ nie daje ci tego, czego chcesz”.

Siedmiolatki mogą również głębiej zrozumieć informacje, które je otaczają. Mogą mówić metaforą, odzwierciedlając zdolność do szerszego myślenia. Moja córka zapytała kiedyś niewinnie: „Kiedy deszcz przestanie tańczyć?” W jej umyśle ruch kropel przypominał ruchy taneczne.

Czy „wystarczająco dobre” jest wystarczająco dobre?

Może to nie brzmieć aspiracyjnie, ale rodzicielstwo „wystarczająco dobre” - czyli zaspokajanie fizycznych i emocjonalnych potrzeb naszych dzieci poprzez przygotowywanie posiłków, kładzenie ich do łóżka każdej nocy, reagowanie na oznaki niepokoju i cieszenie się chwilami radości - może pomóc dzieciom w rozwoju zdrowe połączenia nerwowe.

To właśnie pomaga budować bezpieczny styl przywiązania i pomaga dzieciom w szybkim pokonywaniu etapów rozwoju. U progu wejścia w „tweendom” siedmiolatki opanowały wiele rozwojowych zadań dziecięcych, przygotowując grunt pod kolejną fazę wzrostu.

Jak matka taka córka; jak ojciec, taki syn - pod wieloma względami te stare słowa brzmią tak samo, jak słowa Arystotelesa. Jako rodzice nie możemy kontrolować każdego aspektu dobrego samopoczucia naszego dziecka. Ale to, co możemy zrobić, to doprowadzić ich do sukcesu, kontaktując się z nimi jako godny zaufania dorosły. Możemy im pokazać, jak radzimy sobie z dużymi uczuciami, aby gdy doświadczali własnych nieudanych związków, rozwodu lub stresu w pracy, mogli przypomnieć sobie, jak mama lub tata zareagowali, gdy byli młodzi.

Udostępnij na Pinterest Juli Fraga jest licencjonowanym psychologiem z San Francisco. Ukończyła PsyD na University of Northern Colorado i uczestniczyła w stypendium podoktorskim na UC Berkeley. Pasjonatka zdrowia kobiet, do wszystkich sesji podchodzi z ciepłem, szczerością i współczuciem. Znajdź ją na Twitterze.

Zalecane: