Mam łuszczycę od ponad czterech lat i musiałem sobie radzić z wieloma nawrotami łuszczycy. Zdiagnozowano mnie na czwartym roku studiów, kiedy spotkania z przyjaciółmi były ważną częścią mojego życia. Odkryłem, że moje zaostrzenia miały duży wpływ na moje życie towarzyskie.
Łuszczyca nie dba o twoje życie towarzyskie ani to, co zaplanowałeś. Mój faktycznie ma tendencję do wybuchania, kiedy mam coś, czego naprawdę nie mogę się doczekać. Nienawidzę zawodzić przyjaciół. Często zdarzało mi się, że nie chciałem wychodzić z domu podczas zaostrzenia lub robić planów, które wymagałyby wygodnego ubrania i minimalnego wysiłku.
Zawsze staram się pomóc moim przyjaciołom zrozumieć, przez co przechodzę, kiedy łuszczyca mnie pokonuje. Oto trzy SMS-y, które wysłałem podczas zaostrzenia łuszczycy.
1. „Nienawidzę być tą osobą, ale czy możemy zmienić termin?”
Czasami, jeśli zaostrzenie jest naprawdę złe, chcę po prostu wczołgać się do letniej kąpieli z dużą ilością soli Epsom, a następnie udusić się w kremie nawilżającym przed pójściem do łóżka z filmem i przekąskami przyjaznymi dla łuszczycy.
Anulowanie znajomych nie jest wspaniałe, ale jeśli możesz pomóc im zrozumieć, przez co przechodzisz z łuszczycą, miejmy nadzieję, że zrozumieją.
Pewnego razu, zamiast całkowicie zmieniać harmonogram, mój przyjaciel zaproponował mi przyjście do mojego domu na wieczór filmowy. Rozluźniliśmy się w piżamie i cieszyliśmy się nadrabianiem zaległości!
To była świetna alternatywa, aby nadal spędzać czas z moimi przyjaciółmi i byli szczęśliwi, że mogli spędzać czas bez względu na to, co robiliśmy, aby poczuć się trochę bardziej komfortowo podczas mojego zaostrzenia. Od tego są dobrzy przyjaciele.
2. „Co masz dziś na sobie? Usiłuję znaleźć coś, co nie podrażni mojej skóry”
Na studiach naprawdę nie chciałem przegapić imprez ani wydarzeń towarzyskich, nawet jeśli miałem naprawdę silny nawrót łuszczycy. Cały czas wysyłałem SMS-y do moich przyjaciół, żeby dowiedzieć się, w co się ubierają podczas wieczornego wyjścia, i sprawdzić, czy mam coś, co pasowałoby do wieczorowego stroju i nie podrażniało mojej skóry.
Kiedyś, kiedy wysłałem ten SMS, godzinę później mój przyjaciel pojawił się u moich drzwi, uzbrojony w garść ubrań, aby upewnić się, że znajdę coś do ubrania.
Po kilku godzinach i odrobinie paniki co do tego, w co się ubrać, moi przyjaciele i ja znajdowaliśmy coś, żeby móc wyjść i dobrze się bawić.
2. „To wszystko! Odmawiam opuszczania domu przez cały weekend…”
Pewnego razu, pamiętam, jak w ciągu tygodnia poczułam zaostrzenie. Do piątku byłam gotowa do powrotu do domu, zasłonięcia zasłon i spędzenia weekendu w domu. Napisałem SMS-a do mojej najlepszej przyjaciółki, aby powiedzieć jej, że nie opuszczam mieszkania przez cały weekend, żeby spróbować złagodzić mój nawrót łuszczycy.
Siedziałem zwinięty w kłębek na sofie, oglądając program telewizyjny w ten piątek wieczorem, kiedy moja przyjaciółka pojawiła się w moich drzwiach z czymś, co nazwała zestawem do zaostrzeń łuszczycy. Zawierał balsam, chipsy i dip oraz magazynek. Byłem bardzo wdzięczny, że dołożyła wszelkich starań, aby zapewnić mi udany weekend, mimo że chciałem zostać przez cały ten czas.
Na wynos
Zaostrzenia łuszczycy mogą być okropne, ale ważne jest, aby ludzie wiedzieli, jak się czujesz. Poinformowanie znajomych o swoim stanie zdrowia i o tym, jak się czujesz, jest trochę łatwiejsze.
Judith Duncan ma 25 lat i mieszka niedaleko Glasgow w Szkocji. Po zdiagnozowaniu łuszczycy w 2013 roku Judith założyła blog o pielęgnacji skóry i łuszczycy o nazwie TheWeeBlondie, na którym mogła bardziej otwarcie mówić o łuszczycy twarzy.