Terapia Włosów To Metoda Samoobsługi, Która Zasługuje Na Więcej Uznania

Spisu treści:

Terapia Włosów To Metoda Samoobsługi, Która Zasługuje Na Więcej Uznania
Terapia Włosów To Metoda Samoobsługi, Która Zasługuje Na Więcej Uznania

Wideo: Terapia Włosów To Metoda Samoobsługi, Która Zasługuje Na Więcej Uznania

Wideo: Terapia Włosów To Metoda Samoobsługi, Która Zasługuje Na Więcej Uznania
Wideo: Zabiegi Derma Hair Therapy- nowość w walce z wypadaniem włosów 2024, Może
Anonim

Moje włosy robią tę zabawną rzecz, kiedy przypominają mi o braku kontroli w moim życiu. W dobre dni to jak reklama Pantene i czuję się bardziej pozytywnie nastawiony do tego dnia. W złe dni moje włosy puszą się, przetłuszczają i wywołują narastający niepokój i irytację.

Kiedyś, kiedy miałem wątpliwości co do nowego związku, oglądałem najnowszy sezon Netflix Gilmore Girls, w którym Emily Gilmore sprzątała swój dom na podstawie książki Marie Kondō The Life Changing Magic of Tidying Up. Mój dom pozostanie w takim bałaganie, jakim jest. Nie mam nic przeciwko. Ale moje włosy?

A co, jeśli moje włosy stały się oddzielną jednostką, która odzwierciedla bałagan, jakim jest moje życie?

Wysłuchaj mnie.

Czasami, gdy mam dzień bez kontroli nad włosami, wywołuje to atak lęku lub nastrój depresyjny. Mogę spojrzeć na swoje odbicie i zacząć się poruszać…

Tłuste włosy? Nie mam wspólnego życia.

Kędzierzawość? Doświadczanie całkowitej utraty kontroli.

Wiele dni ze złymi włosami - co jeśli to ja?

Istnieją pewne ustalenia, które sugerują, że wygląd włosów wpływa nie tylko na nastrój. W serii pięciu badań nad nierównościami klas naukowcy ze Stanford odkryli, że wspomnienia dnia z kiepskimi włosami wpływały na postrzeganie nierówności przez uczestników. A to tylko wspomnienia - a co z rzeczywistym dniem?

Złe dni z włosami mogą rzucić na twoje życie ulewę jak mgła San Francisco. Nie ma ulewy, ale kropi, jest szara i przeszkadza. Według dr Juli Fragi, licencjonowanej psycholog z San Francisco, która specjalizuje się w problemach zdrowotnych kobiet, „Złe włosy, podobnie jak zły strój, mogą wpływać na nastrój, ponieważ wpływają na to, jak postrzegamy siebie”.

Pielęgnacja włosów to inwestycja w pewność siebie i szczęście

Włosy jako barometr nastroju, pewności siebie i szacunku nie są nową koncepcją. Zajrzałem do symboliki włosów i od dawna jest ona związana ze zdrowiem - wypadanie włosów to poważna troska mężczyzn - i kobiecość od dawna.

W 1944 r. Francuzkom za kolaborację z Niemcami ogolono głowy. Dziś kobiety, które golą głowy, najpierw kojarzą się z rakiem. Nawet w popkulturze celebrytki, które obcięły sobie włosy, stają się sensacyjne.

Entertainment Weekly miał wyłączność na cięcie pixie Emmy Watson - w dniu, w którym wyszło. Wszystko to nadal przekazuje mi tę samą wiadomość: pozory są częścią pętli sprzężenia zwrotnego, która buduje pewność siebie i poczucie własnej wartości.

Tak więc zadbane włosy są osobistą i zewnętrzną oznaką kontroli, ale nawet nauczenie się, jak je kontrolować, zajęło trochę czasu. Na szczęście mój dylemat wynikał z tego, że byłam zbyt tania i niekonsekwentna.

Twoja relacja ze stylistą włosów jest jedną z najważniejszych, jakie kiedykolwiek będziesz mieć

Zanim zacząłem pracować na pełny etat, przeszukiwałem Craigslist w poszukiwaniu darmowych cięć, polegałem na stażystach, którzy potrzebowali modeli, lub szukałem miejsc budżetowych za mniej niż 20 USD. Prawie zawsze wychodziłem z salonu czując się, jakbym nosił czyjąś skórę.

Gdyby tylko ktoś powiedział mi to: Twoje relacje ze stylistą włosów są podobne do relacji z lekarzem. Pierwsze kilka wizyt jest niezręcznych, ale koniecznych, ponieważ cię poznają.

W końcu będą mogli wybierać style pasujące do kształtu twarzy, dobre produkty dla zdrowia włosów oraz wzloty i upadki Twojego życia.

Ale zanim się tego dowiedziałem, miałem długą historię nieufności wobec moich stylistów fryzur. Do każdej sesji przyniosłem zdjęcie. Bangs? Zooey Deschanel. Włosy do ramion? Alexa Chung. Warstwy? Jakiś model Instagrama. Tak naprawdę powiedziałem… „Uczyń mnie podobnym do niej”.

Dopiero dwa lata po college'u zdecydowałem się zapłacić za strzyżenie 60 dolarów, ponieważ były stażysta przeszedł na pełny etat. Na kilka pierwszych sesji przyniosłam zdjęcia prac innych stylistów fryzur. Pewnego dnia, kiedy miałem zapisane na telefonie zdjęcie YouTubera, mój niepokój pojawił się.

Bardzo się zdenerwowałem i zacząłem się pocić. A jeśli obrażałem ją za każdym razem, gdy pokazywałem zdjęcie? Co by było, gdyby wszyscy styliści fryzur, u których byłam, również zostali obrażeni?

Powiedziałem jej więc: „Tylko nie tnij zbyt krótko” i ukryłem zdjęcie.

Nie pokazuję już Norze zdjęć. W rzeczywistości nie pokazuję nikomu przykładów przed obcięciem włosów, co doprowadziło do mniejszej liczby komentarzy typu: „To nie wygląda jak zdjęcie, które mi pokazałeś”.

Dla mnie oznacza to mniej rozczarowania i brak oczekiwań, aby wyglądać jak Alexa Chung. Podoba mi się to, że po prostu wyglądam jak ja, nawet jeśli zaakceptowanie tego zajęło mi kilka lat.

Wysłuchaj mnie, a co jeśli terapia włosów może pomóc zredukować resztkowy smutek?

Pielęgnacja włosów jako terapia powinna być bardziej ceniona. Dla mnie rozmowa ze znajomymi po prostu czasami nie wystarcza. Zakupy są zbyt tymczasowe i jestem zbyt zdenerwowana, żeby dostać terapeutę. Ale fryzura?

Strzyżenie jest dla mnie jak psychoterapia, terapia detaliczna i samoopieka w dwugodzinnej sesji rozpieszczania bez prądu. Tak proszę. Naprawdę dobra fryzura może trwać dłużej niż trzy miesiące, jeśli jest dobrze przycięta. A pod koniec dnia twój stylista fryzur jest czymś w rodzaju terapeuty, którego chcesz - kogoś, kto jest zawsze po twojej stronie, bez względu na to, jak szalona jest twoja historia.

Spotykałam się z chłopcem, który cały czas pieści moje włosy, w miejscach publicznych iw domu. Trzy miesiące później dowiedziałem się, że również - z braku lepszego eufemizmu - głaskał cudze włosy. Decydując się na to, czy związek jest wart kontynuowania, na myśl przyszła Marie Kondō.

„Najlepszym kryterium wyboru tego, co zachować, a co wyrzucić, jest to, czy utrzymanie tego uszczęśliwi, czy przyniesie radość” - mówi w książce „Magia sprzątania zmieniająca życie”.

Więc zerwałem z nim. Kilka miesięcy później mój przyjaciel dla żartu pogłaskał mnie po włosach. Zamiast się śmiać, czułam tylko wszechogarniający smutek. Dopiero sześć miesięcy później, po przejściu do nowego zespołu w pracy, poczułem, że nadszedł czas, aby odciąć się od przeszłości i zacząć od nowa.

Nora odciąła mi sześć miesięcy od ramion, zmieniła kolor moich miedzianych pomarańczy na popielato-letni brąz, rozmasowała mi skórę głowy i spryskała pachnącą cytrusami mgiełkę przez świeżo ścięte włosy. Był lekki i łatwy w zarządzaniu, a ja czułem się jak zupełnie nowa osoba.

Moją ulubioną częścią jest teraz przesuwanie palcami po miejscach, gdzie kiedyś były stare warstwy. Zamiast wspomnień i uczuć, to tylko powietrze.

Christal Yuen jest redaktorką Healthline.com. Radzi, żeby się ostrzyc po nieudanym rozstaniu i nigdy nie używać jako powodu do rozstania „Marie Kondō powiedziała, że powinienem zachować tylko to, co sprawia mi radość”. Możesz śledzić ją na Twitterze lub Instagramie.

Zalecane: