10 Najlepszych Alternatywnych środków Zaradczych

Spisu treści:

10 Najlepszych Alternatywnych środków Zaradczych
10 Najlepszych Alternatywnych środków Zaradczych

Wideo: 10 Najlepszych Alternatywnych środków Zaradczych

Wideo: 10 Najlepszych Alternatywnych środków Zaradczych
Wideo: 🇵🇱 Moje Top 5 najbardziej przereklamowanych rzeczy w malarstwie figurkowym 2024, Kwiecień
Anonim

Nie ma lekarstwa na reumatoidalne zapalenie stawów, ale istnieją metody leczenia. Eksperci radzą ludziom, aby skonsultowali się z reumatologiem w sprawie najlepszych opcji leczenia ich objawów.

To dobra rada. Ale nawet jeśli polegasz na lekach farmaceutycznych, istnieje wiele naturalnych, holistycznych i uzupełniających się sposobów leczenia RZS. Jestem bardzo świadomy tych holistycznych metod, ponieważ sam używam wielu z nich.

10 najlepszych alternatywnych środków zaradczych

Oto moje osobiste 10 ulubionych naturalnych sposobów zwalczania objawów RZS i zdrowego stylu życia, zapewniającego dobre samopoczucie, nawet podczas radzenia sobie z RZS.

1. Olejki eteryczne

Olejki eteryczne i aromaterapia były używane od czasów starożytnych - słyszałeś kiedyś o kadzidle i mirrze? Często są używane do łagodzenia objawów chorób, takich jak RZS.

Uważam, że lawenda działa dobrze na relaks. Mięta pieprzowa i eukaliptus pomagają mi uśmierzyć ból. Próbowałem olejku czosnkowego, ponieważ uważa się, że ma właściwości antybiotyczne, a olej imbirowy, ponieważ uważa się, że zmniejsza stan zapalny. Jest inny świetny produkt na bazie olejków eterycznych, na którym polegam, o nazwie Deep Blue Rub, miejscowa maść przeciwbólowa.

Zawsze pamiętaj o tym, jak używasz olejków eterycznych. Zwróć uwagę na wszelkie instrukcje lub ostrzeżenia na opakowaniu produktu i skonsultuj się z ekspertem lub producentem w razie wątpliwości. Niektórych olejków nie należy stosować miejscowo ani spożywać. Wiele olejków eterycznych jest przeznaczonych do stosowania w dyfuzorze do aromaterapii.

Zazwyczaj stosuję olejki miejscowo i aromatycznie na własne potrzeby. Miejscowo często pomagają w bólu. Aromatycznie pomagają mi się zrelaksować i poprawić nastrój.

2. Pływające

Terapia pływająca, znana również jako terapia deprywacji sensorycznej, to nowy trend w naturalnych metodach leczenia. Podczas sesji unoszenia się na powierzchni ciepłej, słonej wody o dużej gęstości, w czarnej jak smoła, przyciemnionej i dźwiękoszczelnej „kapsule”. Chodzi o to, że rozluźnia umysł i ciało, rozluźnia napięcie mięśni i odciąża stawy.

Mogę o tym powiedzieć tylko dobre rzeczy. Mój mąż - który jest trenerem personalnym i zawodnikiem American Ninja Warrior! - pojechałem w zeszłym tygodniu i też jest fanem. Wiele osób z mojej internetowej społeczności Arthritis Ashley również skomentowało korzyści płynące z pływania. To cudowne, ale postępuj ostrożnie, jeśli masz trochę klaustrofobii, tak jak ja. Trzeba się do tego przyzwyczaić - ale dostaję silnych skurczów mięśni, więc jestem za wszystkim, co złagodzi napięcie!

3. Krioterapia

Krioterapia i kąpiele lodowe mogą wydawać się niewygodne, ale mogą być dobre dla osób z przewlekłym bólem mięśniowo-szkieletowym i stanami zapalnymi, takimi jak RZS. W rzeczywistości krioterapia została po raz pierwszy wynaleziona z myślą o pacjentach z RZS!

Podczas sesji krioterapii wchodzisz do zbiornika kriosauny wypełnionego ciekłym azotem. Twoje ciało narażone jest na działanie temperatur poniżej –200ºF (–128ºC). (Tak, dobrze to przeczytałeś!) Jesteś głównie nagi, z wyjątkiem bielizny, skarpet, rękawiczek i rękawiczek. Najlepiej jest to robić przez dwie do trzech minut lub tak długo, jak możesz to tolerować. Za pierwszym razem wytrzymałem niecałe dwie minuty, a za drugim blisko trzy minuty.

Ideą krioterapii jest wprowadzenie ciała w tryb „naprawy” w ramach naturalnego procesu ucieczki lub walki. Prawdopodobnie słyszałeś, że powinieneś zamrozić obrzęk stawu lub położyć lód na kontuzji. Dotyczy to tej samej koncepcji chłodzenia przeciwzapalnego, ale dla całego ciała. Brak wilgoci, wilgoci, wilgoci lub wiatru sprawia, że zimna temperatura jest bardziej tolerowana.

Dla mnie krioterapia była znacznie przyjemniejsza niż kąpiel lodowa - i podobała mi się bardziej niż nasze mroźne zimy w Pittsburghu! Nie wiem, jak bardzo to zadziałało, ale zdecydowanie wyszedłem z uczuciem odświeżenia i ożywienia, jakbym mógł podbić świat!

4. Herbata ziołowa

Herbata ziołowa może mieć wiele kojących właściwości. Wiele osób, które żyją z RZS, wybiera herbaty takie jak zielona herbata, herbata imbirowa, kurkuma i herbata jagodowa. Niektóre firmy produkują nawet herbaty ziołowe „łagodzące zapalenie stawów” lub „zapewniające komfort dla stawów”.

Piję kilka filiżanek herbaty dziennie, w tym herbatę rumiankową lub herbatę Sleepytime wieczorem, aby zrelaksować się przed snem. Nie mogę obejść się bez mojej herbaty!

5. Akupunktura

Starożytnym lekarstwem, które przetrwało próbę czasu, jest akupunktura. Jest częścią tradycyjnej medycyny chińskiej, ale przedostał się również do medycyny zachodniej.

Podczas sesji akupunktury akupunkturzysta używa bardzo cienkich igieł w określonych punktach ciała. Zwykle igły nie są włożone zbyt głęboko. Każda igła jest dopasowana do części ciała, układu ciała lub organu. Uważa się, że igły równoważą lub przerywają przepływ dobrej i złej energii w ciele, znanej również jako chi lub qi ciała.

Akupunktura jest w pewnym stopniu związana z praktyką akupresury. (W pewnym sensie są kuzynami). Chociaż współczesna nauka nie potwierdziła, że akupunktura działa w leczeniu RZS, niektórzy lekarze ją zalecają. Nie jest jasne, dlaczego, ale niektóre osoby z RZS zgłaszają poprawę samopoczucia po zabiegach akupunktury lub akupresury.

Absolutnie to uwielbiam i polecam - pod warunkiem, że pójdziesz do certyfikowanego lekarza. To nie jest straszne i nie jest bolesne. Dla mnie wizualizuję, jak uwalnia toksyny i pozwala „dobrym wibraciom” wsiąknąć w moje ciało! Zdecydowanie czuję, że pomaga to w bólu, stresie i ogólnym zdrowiu.

6. Chiropraktyka

Pojęcie chiropraktyki w RZS jest trudne - i nie jest dla wszystkich. Niektórzy reumatolodzy i osoby z RZS odradzają wizyty u kręgarza. Inni są w porządku. Lubię to z umiarem, ale niektórzy nie. Decyzja o tym, czy jest to dobra opcja, zależy od osoby i lekarza.

Większość kręgarzy odradza zabiegi chiropraktyczne podczas zaostrzenia RZS, szczególnie na szyi. Zajmuję się leczeniem, ale nie na szyi, ponieważ w 2011 roku przeszłam operację szyi. Uważam jednak, że łagodna praca chiropraktyka z umiarem i w celach konserwacyjnych może być dla mnie doskonałym źródłem ulgi w bólu.

Zwykle mogę stwierdzić, kiedy moje ciało potrzebuje dostrojenia chiropraktycznego. Jeśli zdecydujesz się wypróbować tę opcję, najpierw porozmawiaj z lekarzem. Jeśli twój lekarz wyrazi na to zgodę, odrób pracę domową i znajdź renomowanego kręgarza.

7. Fizjoterapia (PT)

Dla mnie fizjoterapia (PT) jest darem niebios. W przeszłości ćwiczenia były zabronione dla osób zajmujących się RZS. Ale obecnie większość lekarzy całkowicie ją akceptuje. Żałuję, że nie zacząłem fizjoterapii w gimnazjum, kiedy po raz pierwszy zdiagnozowano mnie!

Jak wiele osób żyjących z RZS, czuję się lepiej przy umiarkowanej aktywności. Łagodny schemat ćwiczeń wraz z PT w razie potrzeby pomaga utrzymać ruchomość stawów oraz siłę i zwinność mięśni.

PT jest również ważne po niektórych operacjach. We wrześniu 2017 roku wymieniono mi kolano i nadal nie mogę się doczekać wizyty w PT trzy razy w tygodniu, po dwie godziny lub więcej na sesję. Zajmuję się godzinną hydroterapią w basenie - łącznie z fajną bieżnią wodną! - a potem około godziny na lądzie. Obejmuje to ćwiczenia z obciążeniem i zakres ruchu.

Na prawdę to lubię. PT zainspirowało mnie do chodzenia dalej!

8. Masaż

Nie wiem, jak poradziłbym sobie bez mojego comiesięcznego 90-minutowego masażu tkanek głębokich. Dla wielu osób z RZS pomocne są różnego rodzaju masaże. Ale podobnie jak w przypadku pracy chiropraktycznej, masaż należy wykonywać tylko zgodnie z tolerancją.

Istnieją różne rodzaje masaży, od masażu gorącymi kamieniami po relaksujące masaże spa, masaże punktów spustowych, masaże tkanek głębokich i inne. Możesz zrobić masaż w spa lub salonie, w gabinecie fizjoterapeuty lub w klinice chiropraktycznej.

Osobiście mam miesięczne członkostwo w centrum masażu i odnowy biologicznej i za każdym razem chodzę do tego samego masażysty. Ta rutyna jest ważna dla mojej samoopieki z RZS.

9. Termoterapia podczerwienią i światłoterapia LED

Stosuję zarówno termoterapię na podczerwień, jak i terapię światłem LED. Obie opcje wykorzystują różne rodzaje światła i ciepła, aby zmniejszyć stan zapalny w organizmie. Stara, dobra poduszka do podgrzewania w kuchence mikrofalowej też może załatwić sprawę!

Jeśli interesujesz się terapią cieplną na podczerwień, osobiście używam i polecam produkty Thermotex.

10. Biofeedback i medytacja

Biofeedback i medytacja idą w parze. Istnieją płyty CD, podcasty i aplikacje, które pomogą każdemu nauczyć się medytować. Niektórzy nawet obsługują osoby z przewlekłym bólem. Dzięki biofeedbackowi i medytacji przeciwbólowej nauczyłem się, jak odwracać uwagę od bólu.

Pomaga mi również złagodzić stres i niepokój. Próbowałem medytacji sterowanej za pośrednictwem płyty CD, którą mój neurolog zalecił do leczenia bólu. Użyłem również pałąka na biofeedback Muse. Moim zdaniem oba są warte spróbowania.

Na wynos

Zawsze dobrze jest skonsultować się z lekarzem lub ekspertem przed wypróbowaniem naturalnego podejścia do zarządzania swoim zdrowiem. Różne opcje, które omówiłem, można ogólnie stosować w połączeniu z lekami na receptę - ale nadal warto sprawdzić.

Osobiście wolę połączenie tradycyjnego i naturalnego podejścia do mojego zdrowia. Uważam, że najlepsze jest integracyjne i translacyjne podejście do całego ciała, obejmujące umysł, ciało i ducha. Biorę leki, kiedy jest to potrzebne, ale staram się używać naturalnych opcji, kiedy tylko mogę. Pożywna dieta jest również bardzo ważna dla zdrowego stylu życia podczas życia z RZS.

Należy pamiętać, że każda osoba z RZS jest wyjątkowa. To, co działa dla jednej osoby, może nie działać dla innej. Czasami musimy polegać na próbach i błędach, a także na dobrych poradach medycznych, aby zobaczyć, co działa na nas. Kiedy już znajdziemy to, co działa, cały czas i wysiłek poświęcony na naszą podróż do dobrego samopoczucia powinny być tego warte.

Ashley Boynes-Shuck jest opublikowanym autorem, trenerem zdrowia i rzecznikiem pacjentów. Znana w sieci jako Arthritis Ashley, prowadzi blogi na arthritisashley.com i abshuck.com oraz pisze dla Healthline.com. Ashley współpracuje również z Autoimmune Registry i jest członkiem Lions Club. Napisała trzy książki: „Sick Idiot”, „Chronically Positive” i „To Exist”. Ashley żyje z RZS, MIZS, OA, celiakią i nie tylko. Mieszka w Pittsburghu ze swoim mężem Ninja Warrior i pięcioma zwierzętami. Jej hobby to astronomia, obserwacja ptaków, podróże, dekorowanie i chodzenie na koncerty.

Zalecane: