To, jak postrzegamy świat, kształtuje to, kim chcemy być - a dzielenie się fascynującymi doświadczeniami może kształtować to, jak traktujemy się nawzajem na lepsze. To potężna perspektywa
„Niech jedzenie będzie lekarstwem, a lekarstwo jedzeniem”: ta filozofia Hipokratesa jest tak popularna, że pojawia się na niezliczonych postach na Instagramie, tweetach i wstępach do treści żywności.
To fascynujące; słowa dają ludziom poczucie, że mogą się uleczyć. Jest w tym pewien optymizm, silne poczucie indywidualizmu. Jeśli jesteś chory, dlaczego nie zmienić diety, aby się poprawić?
Ale dlaczego inwestujemy tyle w ten cytat jako styl życia (w rzeczywistości może to być nawet błędny cytat, ponieważ nie możemy tego znaleźć w żadnym z jego pism), kiedy ludzie nie dostrzegają prawdziwego problemu: jedzenie to nie lekarstwo.
Wpływ tego pomysłu jest bardzo powiązany z „kulturą dobrego samopoczucia” lub, w skrajnym przypadku, ortoreksją, kiedy chęć zdrowego odżywiania zmienia się w obsesję. Pomysł leczenia tego, co ci dolega, jest kuszący, ponieważ medycyna czasami może być przerażająca. (Leki nie zawsze są przeznaczone do leczenia przyczyny i są raczej przeznaczone do łagodzenia objawów, ponieważ niektóre schorzenia są przewlekłe lub mają źródło, na które nie mamy wpływu).
W naszej kulturze rośnie nieufność do nowoczesnej medycyny, z których część jest oparta na prawdzie (ceny leków w Stanach Zjednoczonych są o 214 procent wyższe niż w 19 innych krajach uprzemysłowionych), a niektórzy obawiają się (ankiety wykazują 31-procentowy wzrost „obaw dotyczących szczepionek”Od 2000 do 2009).
Ale medycyna może działać. Wmówienie nam, że mamy pełną kontrolę nad naszym zdrowiem poprzez dietę i że nie powinniśmy ufać lekom, może zagrozić korzyściom płynącym z łączenia terapii w celu odpowiedniego zapobiegania chorobom lub zarządzania nimi i osiągnięcia optymalnego indywidualnego zdrowia.
Tak, styl życia może zapobiec lub opóźnić wiele schorzeń, ale jest tylko niewielka grupa chorób, o których wiemy, że można je leczyć wyłącznie pożywieniem lub określonymi składnikami odżywczymi, takimi jak:
- Celiakia wymaga wykluczenia glutenu. Diety bezglutenowe stały się ostatnio dość popularne, ale mniej niż 1 procent populacji USA ma ten stan.
- Padaczka, która nie reaguje na leki, może poprawić się dzięki diecie ketogenicznej u dzieci.
- Nieprawidłowości genetyczne związane z metabolizmem niektórych składników odżywczych, takie jak fenyloketonuria, są leczone z wykluczeniem lub poważnym ograniczeniem składnika odżywczego, takiego jak fenyloalanina.
- Alergie pokarmowe zależne od IgE wymagają wykluczenia alergenu.
W każdym innym przypadku samo jedzenie może pomóc.
Kiedy słyszymy rady, że jedzenie w określony sposób pomaga, zapobiega lub leczy stan i to nie działa, możemy odczuwać poczucie winy i wstyd. Wydaje się, że wina leży po naszej stronie. Gdybyśmy poszli lepiej, bardziej się postarali, byli bardziej rygorystyczni, może to by się nie wydarzyło.
Takie myślenie ogranicza profilaktykę i leczenie chorób do jednego pojedynczego powodu. Ignoruje wszystko inne, mimo że istnieje wiele czynników wpływających na zdrowie, w tym te, których nie jesteśmy w stanie kontrolować. Tworzy błąd, kiedy może go nie być.
Przyjmowanie leków nie jest słabością
Leki mogą pomóc w leczeniu chorób, gdy są potrzebne. Jeśli ciągle jesteśmy bombardowani wiadomościami, że zdrowe odżywianie jest najlepsze, a przyjmowanie leków nie powiodło się, stajemy w obliczu piętna przy podejmowaniu decyzji, która może faktycznie uratować lub poprawić nasze życie.
Decyzja o przyjmowaniu leków z jakiegokolwiek powodu jest wyborem. To taka, której nie trzeba nikomu usprawiedliwiać.
Na moim ostatnim poście na Instagramie ktoś skomentował, sugerując, że mój mąż z cukrzycą typu 1 i jego przyjaciel z cukrzycą typu 1 powinni zbuntować się przeciwko rosnącym cenom insuliny, lecząc ich chorobę - chorobę autoimmunologiczną, która jest przewlekła i nieuleczalna - stosując określoną dietę zamiast insuliny.
W tym przypadku zaangażowane osoby mogły wyśmiać sugestię jako źle poinformowaną. Jednak niektórzy ludzie mogą zobaczyć taką sugestię i poczuć zaciekawienie lub presję, aby ją wypróbować. Nie tylko wbrew temu, co mówią nam dowody, zadziała. Pomimo dobrych chęci wypróbowanie tego jest niezwykle ryzykowne i szkodliwe.
Chociaż prawdą jest, że jedzenie może wpływać na nasze zdrowie, nie jest lekarstwem na wszystko. W rzeczywistości to znacznie więcej niż lekarstwa czy składniki odżywcze. Mogą to być naciski systemowe, wynikające z różnic klasowych
Jedzenie to kultura - to miłość, to radość
Kiedy zamieniamy jedzenie w lekarstwo i kultywujemy mentalność „jedz, by żyć”, usuwamy z pożywienia wszystko inne. Jeśli udajemy, że jedzenie to tylko składniki odżywcze lub środek do leczenia chorób, wymazujemy historie, uroczystości i wspomnienia.
Spędzanie czasu z przyjaciółmi, kochanie siebie i cieszenie się jedzeniem, które chcesz z ludźmi, których kochasz, z większym prawdopodobieństwem doprowadzi do długiego życia niż jakakolwiek modna dieta lub moda na dobre samopoczucie.
Tworzenie kultury wokół potencjalnego błędnego cytatu służy jedynie zawstydzeniu nas wszystkich i może prowadzić ludzi do unikania leków na uleczalną chorobę. To niesprawiedliwość wobec wszystkiego, co dała nam żywność - i nadal ma potencjał, by nam dać.
Amee Severson jest zarejestrowanym dietetykiem, którego praca koncentruje się na pozytywnym nastawieniu do ciała, akceptacji tłuszczu i intuicyjnym jedzeniu przez pryzmat sprawiedliwości społecznej. Jako właściciel Prosper Nutrition and Wellness, Amee tworzy przestrzeń do radzenia sobie z zaburzeniami odżywiania z neutralnego punktu widzenia. Dowiedz się więcej i zapytaj o usługi w jej witrynie internetowej prospernutritionandwellness.com.