Niezbędne Letnie Produkty Dla Osoby Ze Stwardnieniem Rozsianym

Spisu treści:

Niezbędne Letnie Produkty Dla Osoby Ze Stwardnieniem Rozsianym
Niezbędne Letnie Produkty Dla Osoby Ze Stwardnieniem Rozsianym

Wideo: Niezbędne Letnie Produkty Dla Osoby Ze Stwardnieniem Rozsianym

Wideo: Niezbędne Letnie Produkty Dla Osoby Ze Stwardnieniem Rozsianym
Wideo: Żywienie w stwardnieniu rozsianym, część 1: Rola składników diety 2024, Może
Anonim

Jeśli kupisz coś przez link na tej stronie, możemy zarobić niewielką prowizję. Jak to działa.

W 2007 roku zdiagnozowano u mnie stwardnienie rozsiane (stwardnienie rozsiane). Nie wiem, czy pamiętam to lato tak żywo, bo wiele razy o nim mówiłem i pisałem. Lub jeśli jest po prostu osadzony w moim podziurawionym mgłą umyśle stwardnienia rozsianego, ponieważ był to początek tak wielu nadchodzących zmian. To była linia startu wyścigu, który nie miałby zwycięzcy ani końca.

Siedzę na plaży z palcami ledwo dotykającymi krawędzi wody, obserwując dzieciaki skaczące przez fale i zbierające galaretki księżyca. Przenoszę wagę i tupię prawą stopą. Chociaż nie siedziałem w zabawnej lub niezręcznej pozycji, wydaje mi się, że moja stopa zasnęła.

To ciężkie, martwe uczucie, które dostajesz, gdy twoja stopa zasypia. Ten, który dostajesz, zanim tupisz lub potrząśniesz stopą i zdobędziesz szpilki i igły. I tak, gdy siadam na swojej desce boogie, nad wodą, tupię. Tupię, tupię i tupię, aż dzieciaki myślą, że to jakaś nowa gra, którą wymyśliłem i podbiegam, żeby się przyłączyć.

To nasza czwórka, siedzimy na brzegu wody, tupiąc burzę. Można by pomyśleć, że pojawią się szpilki i igły, że moja stopa otrząśnie się z oszołomienia i to będzie koniec historii.

Tylko, że tak się nie stało. Moja stopa pozostała zdrętwiała i wydawało się, że prześpi lato. Tego pierwszego lata pojawiły się inne oznaki i objawy. Mój wzrok się rozmywał i pamiętam wstrząs elektryczny przebiegający po moim kręgosłupie, ilekroć brałam prysznic. Wydawało się, że każdy przychodził i odchodził, jak chciał, wchodził i wychodził z mojego życia dla kaprysu.

Byłam na tym etapie życia, kiedy w końcu zdecydowałam zrzucić ostatnią wagę dziecka i zacząłem koncentrować się na swojej sprawności fizycznej. Byłam też mamą trójki dzieci w wieku poniżej siedmiu lat, więc stwierdzenie, że byłam aktywna, to mało powiedziane. Żaden z wymienionych powyżej objawów nie powstrzymał mnie od wszystkich moich czynności, były one tylko irytującym pomocnikiem podczas jazdy. Zdiagnozowałem u siebie ucisk nerwu i doszedłem do wniosku, że w końcu się zagoi i wkrótce zapomnę o letnim tupaniu.

To było o wiele więcej niż uszczypnięty nerw

To, czego wtedy nie wiedziałem, to to, że doświadczałem mojego pierwszego zaostrzenia stwardnienia rozsianego. Nie wiedziałem również, że upał zaostrzył wszystkie objawy, których mogłem doświadczyć, ani fakt, że nadal biegam pomimo upału bardziej niż prawdopodobne, że odegrał rolę w moich martwych stopach.

Obecnie nadal ćwiczę. Nadal udaję się na plażę, jeśli mam szansę. Uwielbiam biwakować i spędzać czas na naszej łodzi rybackiej. Ale wszystkie te rzeczy często wiążą się z upałami i warunkami, które mogą sprawić, że nawet najmniejsze objawy mogą pojawić się jako niechciany gość.

Uwielbiam lato i niech mnie diabli, jeśli będę siedzieć w środku. Chcę móc cieszyć się przebywaniem na zewnątrz, w słońcu, wchłanianiem tej witaminy D.

Ale w miarę upływu lat mogłem trochę dojrzeć. Bardziej prawdopodobne jest, że spróbuję powstrzymać objawy, zanim staną się złe, niż po prostu pozwolić im przejąć kontrolę, a następnie próbować je zignorować. Oto moja lista rzeczy, których regularnie używam latem, aby pokonać upały:

1. Kamizelka chłodząca

Niedawno natknąłem się na chłodzącą kamizelkę firmy ThermApparel o nazwie UnderCool - i to w ostatniej chwili! Przybył, gdy temperatura osiągnęła 96 stopni! Chociaż nie robiłem zbyt wiele - po prostu trochę pracowałem w latarniach i na podwórku - noszenie tego pod moim bezrękawnikiem pomogło bardzo! Z pewnością widzę, że jest przydatny i niepozorny na siłowni, i na pewno zobaczę, czy pomoże, gdy będziemy łowić na łodzi w upalne dni.

2. Chustka chłodząca

Uwielbiam ten, ponieważ tak naprawdę nie jest zauważalny jako produkt chłodzący. Ta, której używam, wygląda jak zwykła chusta, którą noszę we włosach.

3. Ręczny wentylator

Wróciłem do domu z weekendowego turnieju piłki nożnej, podczas którego godzinami stałem na boiskach w nieustannym upale i natychmiast zamówiłem jeden z nich. Zauważyłem też, że świetnie sprawdza się podczas biwakowania i na łodzi.

4. Ręcznik chłodzący

Ten, który obecnie mam - na pomarańczowo dla stwardnienia rozsianego! - to najnowszy z długiej linii ręczników chłodzących, które posiadam na przestrzeni lat. Zawsze mam go przy sobie i uważam, że naprawdę pomaga obniżyć temperaturę ciała.

5. Chłodząca mata na poduszkę

Uważam, że w upalne noce chłodzenie głowy i twarz chłodzącą matą na poduszkę, gdy próbuję zasnąć, pomaga tonie. Zasypiam szybciej i wydaje mi się, że śpię trochę lepiej.

6. Idealna butelka na wodę

Wszyscy wiemy, jak ważne jest nawodnienie organizmu latem. Przysięgam na tę butelkę wody Klean Kanteen. Mam swój od 14 lat i wygląda na to, że wytrzyma kolejne 14, a potem trochę. Kiedyś zostawiłem go w samochodzie w dzień na plaży, a kiedy wróciłem, wciąż był w nim lód!

7. Okulary „babcia”

Noszę okulary przeciwsłoneczne Ray-Ban od lat, ale kiedy mam problemy z oczami, nie mogę nosić soczewek. Więc kupiłem parę okularów przeciwsłonecznych „over-the-glasses”. Shawn i dzieciaki lubią śmiać się ze mnie i moich starych okularów przeciwsłonecznych… ale hej, myślę, że lepiej jest widzieć niż martwić się o swój wizerunek.

8. Kowbojski kapelusz

Noszę kapelusz. O każdej porze roku często zakładam czapkę na głowę - chociaż w dzisiejszych czasach może to mieć więcej wspólnego z wezwaniem do łóżka lub brakiem prysznica niż z ochroną przed pogodą. Latem wiem, że noszenie czapki, która zapewnia cień mojej szyi i twarzy, może naprawdę pomóc! Jednym z moich standardów jest kowbojski kapelusz. Zakochałem się w bawełnianym, który dostałem kilka lat temu. Jest łatwy do spakowania i zawsze można go wrzucić do wody lub spryskać, aby uzyskać dodatkowy efekt chłodzenia.

9. Przenośny daszek przeciwsłoneczny

Mamy teraz jeden z nich na kemping. Chociaż staram się znaleźć strony z zacienionym miejscem, nie zawsze jest to możliwe. Po kilku zbyt wielu wycieczkach z ograniczonym cieniem od słońca, zepsułem się i dostałem jedną. Zastanawiam się teraz, dlaczego czekałem tak długo, ponieważ nauczyłem się, że nawet 20 minut przebywania poza bezpośrednim słońcem może naprawdę poprawić mój wzrok i inne problemy z upałem.

10. Basen dla dzieci

Dawno temu zawsze mieliśmy taki dla dzieci, ale ostatnio wyszedłem i kupiłem inny. Śmiej się, jeśli chcesz, ale w naprawdę upalne dni nie ma nic lepszego niż napełnienie basenu dla dzieci i zanurzenie w nim nóg. Poza tym psy też to uwielbiają - często walczę o miejsce!

11. Właściwe przekąski

Myślę, że już na zawsze będę grzebać w „torbie dla mam” - no wiesz, takiej, która jest wystarczająco duża, aby zmieścić w niej wszystko i zlew kuchenny. Zanim zostałam mamą, zawsze musiałam być przygotowana. Jedną rzeczą, której nigdy nie jestem, są przekąski.

Dowiedziałem się, że niejedzenie i nie mieszanie się z moim poziomem cukru we krwi nigdy nie jest dobrą rzeczą i zdecydowanie może zaostrzyć moje objawy. Często w upale nie mam ochoty dużo jeść, więc posiadanie małych przekąsek, które pakują poncz, działa na mnie dobrze - po prostu muszę trzymać moje dzieci z dala od nich, inaczej znikną!

  • Migdały: to świetny sposób na zdobycie białka i nie musisz się martwić, że zepsują się w upale.
  • Jerky: Nie jem wołowiny, ale suszony indyk to świetna przekąska na kemping, piesze wędrówki lub dzień na plaży.
  • Świeże owoce: zwłaszcza banany i jabłka, które łatwo się pakuje i nie wymagają czyszczenia.
  • Pokrojone warzywa: Ostatnio jadłem rzodkiewkę i groszek cukrowy, ale kalafior, marchewka i jicama często są w mieszance.

Konkluzja

Lato zawsze było moją ulubioną porą roku. Uwielbiam przebywać na słońcu, nad wodą lub na zewnątrz, pośród wszystkiego, co ma do zaoferowania natura. To niefortunne, że mój partner życiowy, SM, nie lubi upałów, ale z pewnością nie pozwolę, aby to powstrzymało mnie od uczestniczenia w zajęciach, które kocham.

Myślę, że to wspaniale, że jest coraz więcej produktów, które mogą pomóc złagodzić niektóre napotykane przeze mnie problemy z upałem i cieszyć się latem!

Wybieramy te pozycje na podstawie jakości produktów i podajemy listę zalet i wad każdego z nich, aby pomóc Ci określić, który z nich będzie dla Ciebie najlepszy. Współpracujemy z niektórymi firmami, które sprzedają te produkty, co oznacza, że Healthline może otrzymać część przychodów, gdy kupisz coś za pomocą powyższych linków

Meg Lewellyn jest mamą trojga dzieci. W 2007 roku zdiagnozowano u niej SM. Możesz przeczytać więcej o jej historii na jej blogu BBHwithMS lub połączyć się z nią na Facebooku.

Zalecane: