Posiadanie Pochwy Naprawdę Się Liczyło… Dopóki Go Nie Mam

Spisu treści:

Posiadanie Pochwy Naprawdę Się Liczyło… Dopóki Go Nie Mam
Posiadanie Pochwy Naprawdę Się Liczyło… Dopóki Go Nie Mam

Wideo: Posiadanie Pochwy Naprawdę Się Liczyło… Dopóki Go Nie Mam

Wideo: Posiadanie Pochwy Naprawdę Się Liczyło… Dopóki Go Nie Mam
Wideo: Kiedy uderzysz się w mały palec u stopy #shorts 2024, Może
Anonim

Zdrowie i dobre samopoczucie dotykają każdego z nas inaczej. To historia jednej osoby

Jestem oddaną siostrą, wdzięczną córką i dumną ciocią. Jestem bizneswoman, artystką i feministką. Od tego miesiąca mam pochwę przez dwa lata.

W pewnym sensie posiadanie pochwy nic dla mnie nie znaczy. To ulga od dysmorfii ciała robi różnicę, wolność od posiadania ciała skonfigurowanego w taki sposób, który nie ma dla mnie sensu.

Czy czuję się teraz bardziej „kompletna”? Myślę, że mógłbym to powiedzieć. Ale pochwa to tylko niewielka część. Doświadczenie życiowe transseksualistów obejmuje o wiele więcej, niż jakakolwiek część ciała mogłaby kiedykolwiek podsumować.

Przekonałem się, że jestem kobietą, gdy byłem bardzo młody. Czułem to samo przekonanie, gdy byłem dorosły, przed interwencją medyczną. Teraz czuję to samo przekonanie, a operacja nie miała na to żadnego wpływu.

Nie wszystkie osoby transpłciowe odczuwają ten sam łuk. Żadne dwie osoby transpłciowe nie postrzegają siebie w ten sam sposób. Ale moje postrzeganie siebie nie jest niczym niezwykłym. Bardziej niż cokolwiek innego, przemiany społeczne i medyczne sprawiły, że świat zewnętrzny lepiej mnie rozumie, zamiast dostosowywać się lub zmieniać w coś innego niż byłem.

Społeczeństwo ma niezdrową obsesję na punkcie genitaliów i części ciała

Ekspresja ludzkich genów jest w rzeczywistości znacznie bardziej zróżnicowana niż skrajnie binarne fizyczne ideały, których używaliśmy do kategoryzowania ludzi i ich doświadczeń. Ujawnia, że „doskonały” mężczyzna lub kobieta jest narracją stworzoną przez społeczeństwo, która ignoruje cały zakres tego, co to znaczy być człowiekiem.

Kategoryzując ludzi tylko jako mężczyzn lub kobiety, redukujemy je również do stwierdzeń typu „Mężczyźni mają pragnienia, których nie mogą kontrolować” lub „Kobiety są opiekunami”. Te nadmiernie uproszczone, uproszczone stwierdzenia są często używane do uzasadnienia naszych ról społecznych i innych.

Prawda jest taka, że operacja nie jest ważna dla wszystkich osób transpłciowych i nie wszystkie kobiety trans uważają, że plastyka pochwy jest niezbędna na ich ścieżce życiowej. Myślę, że wszystkim ludziom, bez względu na pochodzenie, powinno się przyznać tę samą wolność, jeśli chodzi o to, jak bardzo iw jaki sposób identyfikują się ze swoim ciałem.

Niektóre kobiety rzeczywiście czują się zmuszone do pielęgnowania. Niektórzy czują się zmuszeni do porodu. Niektóre z tych kobiet czują głębszy związek z pochwą, a inne nie. Inne kobiety czują związek z pochwą i nie mają zamiaru same rodzić.

Jako kobiety i istoty ludzkie reprezentujemy tyle sposobów bycia ludźmi, ile jest ludzi na ziemi.

Częścią mojego pragnienia wykonania pochwy była prosta wygoda. Chciałam uwolnić się od niewygodnej niewygody związanej z chowaniem i wiązaniem moich poprzednich części ciała, aby nie były widoczne. Chciałam czuć się ładnie w kostiumie kąpielowym.

Ta potrzeba wygody uzupełniała inne przekonania, takie jak chęć doświadczenia seksu w określony sposób i być może naiwna chęć poczucia się bardziej kobieca niż już wcześniej - poczucia się bliżej społecznej idei kobiecości po tym, jak czułem się od niej tak długo oddzielony.

Tych wiele skomplikowanych i różnorodnych impulsów złożyło się na to, co wydawało się nieuniknioną niezgodnością między moim umysłem a ciałem, i byłem zmuszony to naprawić. Mimo to nie ma dobrego lub złego sposobu, aby to zrobić. Nie ma dobrego ani złego sposobu na odczuwanie swojego ciała, nie ma dobrej ani złej drogi do interwencji medycznej, ani dobrego ani złego związku z pochwą lub płcią.

Płeć osoby transpłciowej nie zależy od przejścia medycznego lub społecznego

Bez względu na to, czy z własnego wyboru, ze strachu, czy z braku środków, osoba transpłciowa może nigdy nie podjąć działań w celu interwencji medycznej. To nie neguje tego, kim są ani ważności ich osobowości.

Nawet ci, którzy dążą do przejścia medycznego, są zadowoleni z przyjmowania hormonów. Hormonalna terapia zastępcza (HTZ) jest prawdopodobnie największym i najbardziej wpływowym elementem transformacji medycznej.

Przyjmowanie przepisanego schematu hormonów typowych dla płci inicjuje rozwój drugorzędnych cech płciowych, których zwykle doświadcza się w okresie dojrzewania i wpływa na impulsy seksualne i krajobraz emocjonalny. W przypadku kobiet transpłciowych przyjmowanie estrogenu inicjuje wzrost piersi, powoduje redystrybucję tkanki tłuszczowej, w wielu przypadkach obniża lub modyfikuje jakość seksualnego zainteresowania, a także naraża na wahania nastroju, podobne do skutków cyklu miesiączkowego.

Dla wielu kobiet to wystarczy, aby poczuć spokój z doświadczeniem płci. Z tego powodu, między innymi, nie wszystkie kobiety transpłciowe również poddają się zabiegowi pochwy.

Dla mnie osiągnięcie transseksualnej pochwy oznaczało długą drogę poszukiwań duszy, terapii, zastępowania hormonów i ostatecznie lata badań nad wszystkim, co dotyczy tej procedury. Pula chirurgów rośnie, ale kiedy zaczynałem transformację, do wyboru była ograniczona liczba renomowanych lekarzy i bardzo niewiele badań przeprowadzono w instytucjach akademickich.

Powrót do zdrowia po waginoplastyce wymaga kilkutygodniowego nadzoru, dlatego należy również wziąć pod uwagę opiekę pooperacyjną i bliskość domu. Wykonanie operacji wymagało również zmiany rządu i zmian społecznych, aby wpłynąć na poglądy społeczeństwa na temat osób transpłciowych: w miesiącach poprzedzających moją operację stan Nowy Jork stworzył przepisy zobowiązujące ubezpieczycieli do objęcia usług transpłciowych.

Nie każda waginoplastyka przebiega bez zarzutu

Niektórzy ludzie tracą czucie z powodu zerwania nerwów i mają trudności z osiągnięciem orgazmu lub niemożliwością. Inni odczuwają traumę z powodu mniej niż pożądanego efektu estetycznego. Niektórzy ludzie doświadczają wypadnięcia, a niektóre operacje skutkują przebiciem okrężnicy.

Jestem jednym ze szczęściarzy i jestem podekscytowany wynikami. Chociaż mogę mieć jakieś estetyczne czubki (a która kobieta nie?), Mam wrażliwą łechtaczkę i wyściółkę pochwy. Mogę osiągnąć orgazm. I jak to często bywa, mam teraz pochwę, której partnerzy seksualni mogą nie rozpoznawać jako efekt operacji.

Podczas gdy niektóre aspekty zdrowia osób transpłciowych pozostają niedostatecznie zbadane, zwłaszcza jeśli chodzi o długoterminowe skutki terapii hormonalnej, psychologiczne realia doświadczeń osób transpłciowych są dobrze zbadane i udokumentowane. Konsekwentnie poprawia się stan zdrowia psychicznego osób poddawanych operacjom transpłciowym, takim jak waginoplastyka, falloplastyka, operacja feminizacji twarzy, podwójna mastektomia i rekonstrukcja klatki piersiowej lub powiększenie piersi.

To samo dotyczy mnie. Po operacji mogłem żyć dalej. Czuję się bardziej sobą, bardziej wyrównany. Czuję się wzmocniona seksualnie iz pewnością teraz o wiele bardziej podoba mi się to doświadczenie. Czuję się szczerze szczęśliwszy i bez żalu.

A jednak, ponieważ ten aspekt dysmorfii jest za mną, nie spędzam czasu na ciągłym myśleniu o mojej pochwie. To miało tak duże znaczenie, a teraz tylko czasami przychodzi mi do głowy.

Moja pochwa ma znaczenie, ale to nie ma znaczenia. Czuję się wolny.

Często mam ten luksus „przechodzenia” jako kobieta cispłciowa, latając pod radarem tych, którzy inaczej uznaliby mnie za transpłciowego. Kiedy spotykam kogoś po raz pierwszy, nie wolę mówić, że jestem trans. Nie dlatego, że się wstydzę - rzeczywiście jestem dumny z tego, gdzie byłem i co pokonałem. Nie dlatego, że ludzie po odkryciu mojej przeszłości inaczej oceniają mnie, choć trzeba przyznać, ten powód kusi mnie, by się ukryć.

Wolę od razu nie ujawniać swojego statusu trans, ponieważ bycie transpłciowym jest dla mnie dalekie od szczytu listy najciekawszych i najistotniejszych rzeczy o mnie.

Niemniej jednak szersza publiczność wciąż odkrywa dziś szczegóły doświadczenia trans, a ja czuję się zobowiązany do reprezentowania siebie i społeczności transpłciowej w pozytywny, pouczający sposób. Jeśli społeczeństwo lepiej zrozumie medyczne realia, z którymi borykają się transseksualiści, a także nasze podróże z własnej perspektywy, być może uda nam się odkryć głębsze prawdy i przydatne narzędzia, aby uniknąć mitów i dezinformacji.

Wierzę, że zarówno osoby transpłciowe, jak i cispłciowe skorzystają na posunięciu naprzód ze wzajemnym zrozumieniem ogólnego ludzkiego doświadczenia związanego z płcią.

Chcę, aby ludzie wchodzili ze mną w interakcję w związku z muzyką, którą tworzę, różnicami, jakie robię w mojej społeczności i życzliwością, jaką okazuję moim przyjaciołom. Punktem przejścia medycznego dla większości osób transpłciowych jest uwolnienie się od dysmorfii ciała lub dysonansu psychicznego, tak aby te zasoby psychiczne mogły być po prostu wykorzystane do bycia człowiekiem, do obcowania ze światem bez przerywania ich dyskomfortu.

Healthline jest głęboko zaangażowana w dostarczanie zaufanych treści dotyczących zdrowia i dobrego samopoczucia, które edukują i umożliwiają ludziom prowadzenie najmocniejszego i najzdrowszego życia. Aby dowiedzieć się więcej o zasobach, tożsamości i doświadczeniach osób transpłciowych, kliknij tutaj.

Zalecane: