List Od Wydawcy: Pierwsze 42 Dni

Spisu treści:

List Od Wydawcy: Pierwsze 42 Dni
List Od Wydawcy: Pierwsze 42 Dni

Wideo: List Od Wydawcy: Pierwsze 42 Dni

Wideo: List Od Wydawcy: Pierwsze 42 Dni
Wideo: CZY FACECI BARDZIEJ CHORUJĄ? - Papiery Rozwodowe Podcast #12 2024, Marzec
Anonim

Nigdy nie zapomnę jazdy do domu ze szpitala po urodzeniu syna. Mój mąż jechał 10 mil na godzinę poniżej ograniczenia prędkości na najbardziej ruchliwych ulicach Nowego Jorku, podczas gdy ja siedziałam z tyłu z moim 2-dniowym dzieckiem, które ochrzciło i wrzeszczało przy każdym jego cichym dźwięku.

Miał na sobie swój strój powrotny do domu w niebiesko-białe paski, który wybrałem 6 miesięcy wcześniej i wszystko wydawało się idealne. Nie mogliśmy się doczekać, kiedy wrócimy do domu i popijamy szampana, ponieważ oficjalnie byliśmy mamą i tatą.

Lubimy to nazywać naszą wersją na Instagramie. Rzeczywistość miała nas uderzyć w twarz.

Pierwsze dni to totalny pośpiech. Adrenalina, wyczerpanie, miłość, łzy, pytania. Tak dużo pytań. Ale jesteś zmuszony wierzyć, że masz to całkowicie. Wszystko przyjdzie ci naturalnie, twój ból jest dany, będziesz zmęczony, nie poczujesz się sobą. Ale to wszystko jest normalne, ponieważ masz noworodka.

Ale nie zawsze jest tak normalnie.

Nowa normalność

To nie było normalne chodzenie w majtkach z siateczki z mrożonym groszkiem wepchniętym do stanika. Byłem cały obolały. Kręciłem się między wanienkami nasiadowymi i poduszeczkami, aby ukoić dolną część.

Moje sutki krwawiły i pękały, ponieważ karmienie piersią nie wydawało mi się tak „naturalne”, moje piersi przypominały gigantyczne bloki żużla i nie miałam pojęcia, co robić poza próbą nakarmienia syna, który nie chwytał prawidłowo.

Byłem zmęczony. Tak niewiarygodnie zmęczony. Miałem osłabiające bóle głowy, moja zwykła oliwkowa skóra była przezroczysta, pod oczami czarne, a ciśnienie krwi przez dach.

Ale byłem taki szczęśliwy. To był moment, na który czekaliśmy. O to się modliliśmy. To była nowa normalność, której pragnęliśmy. Dlaczego było to takie trudne?

Ponieważ nikt nie przygotowuje Cię na rzeczywistość, która następuje po porodzie. A co gorsza, nie ma dokąd się zwrócić, gdy potrzebujesz odpowiedzi.

42 dni za długo

42 dni. 1008 godzin. Tak długo oczekuje się, że matki urodzone po porodzie będą czekać na wizytę u lekarza. Jeśli kiedykolwiek doświadczyłeś porodu, wiesz, że Twoje ciało przechodzi poważny uraz. Nie tylko twoje ciało, ale także stan psychiczny i emocjonalny mają wpływ.

Masz wiele wzlotów i upadków. Czujesz się na szczycie świata, ale możesz się załamać w każdej chwili. Jesteś wyczerpana, ale nie możesz spać, ponieważ chcesz jeszcze raz sprawdzić, czy dziecko oddycha. Cierpisz i jesteś bardzo obolały, ale jesteś najsilniejszy, jaki kiedykolwiek byłeś (cześć, właśnie urodziłaś!). Płaczesz ze szczęścia, ponieważ ten mały cud śpi w twoich ramionach, ale także ze łez zagubienia, ponieważ karmienie piersią jest takie trudne. Ale nie poddajesz się, jesteś zdeterminowany, aby to wszystko zrównoważyć i robisz to z wdziękiem, cierpliwością i siłą. Jesteś superbohaterem.

Ale nawet superbohaterowie potrzebują pomocy. Potrzebujemy go od naszych partnerów, przyjaciół i rodziny, ale brakuje nam go od naszych lekarzy. Kiedy wracam myślami do prostej operacji kolana, którą przeszedłem 8 lat temu, musiałem udać się do lekarza zaledwie 2 dni później. A potem przez 3 miesiące byłam na fizjoterapii.

Na tym zdjęciu jest coś naprawdę nie tak.

Potrzebujemy więcej

Jako nowi rodzice jesteśmy tak skoncentrowani na harmonogramie, którego musimy przestrzegać, aby dostarczyć dziecko do pediatry, że nasze własne zdrowie wychodzi przez okno. Nie powinniśmy czekać 6 tygodni na naszą pierwszą kontrolę. Nasi lekarze powinni sprawdzać u nas tak często, jak idziemy do pediatry. Mamy nadzieję, że opuścimy szpital i skupimy się na opiece nad naszym dzieckiem, ale nie kładziemy nacisku na to, jak dbać o siebie - psychicznie, fizycznie czy emocjonalnie.

Potrzebujemy lepszego dostępu do pomocnych usług, takich jak dule poporodowe i konsultanci laktacyjni. Potrzebujemy rutynowych wizyt w zaciszu własnego domu. Potrzebujemy ubezpieczenia obejmującego doradców karmiących i opiekę w domu. Musimy się upewnić, że wszyscy spotykamy się z terapeutami dna miednicy.

Ale to nie jest nasza obecna rzeczywistość. I dopóki opieka domowa nie stanie się wszędzie normą, Healthline Parenthood jest tutaj, aby zapewnić Ci treści, które mogą Cię poprowadzić przez ten trudny czas.

Poświęciliśmy zbiór artykułów, aby skupić się na tym, przez co przechodzisz przez pierwsze 42 dni po urodzeniu dziecka. Otrzymasz wskazówki taktyczne, takie jak sposoby na wzmocnienie dna miednicy po porodzie i czego naprawdę możesz się spodziewać po swoim ciele po porodzie, a także osobiste historie, które rzucają światło na to, dlaczego w tej fazie nie robisz absolutnie nic poza spaniem i karmieniem. Twoje dziecko.

Robimy to, ponieważ wiemy, że robisz wszystko, co w Twojej mocy, aby opiekować się swoim dzieckiem, i chcemy, abyś zaczęła robić wszystko, co w Twojej mocy, aby również o siebie zadbać. W Healthline Parenthood wierzymy w opiekę nad Tobą, abyś mógł lepiej się nimi opiekować.

Jamie Webber

Starszy redaktor, Parenthood

Zalecane: