Wspomnienia
Wspomnienia bezpośrednio po śmierci ojca są w najlepszym razie niewyraźne. Nie pamiętam, co się stało, co zrobiłem ani jak sobie poradziłem.
Zapomniałbym o wszystkim - zapomniał, dokąd jadę, co powinienem robić, zapomniał z kim mam się spotkać.
Pamiętam, że miałem pomoc. Miałem przyjaciela, który chodził ze mną codziennie do pracy (inaczej bym tego nie zrobił), członków rodziny, którzy gotowaliby dla mnie posiłki i mamę, która siedziałaby ze mną i płakała.
Pamiętam też, że wciąż na nowo przypominałem sobie śmierć mojego taty. Właściwie nigdy nie widziałem jego ciała, nigdy nie widziałem miejsca, w którym zginął ani broni, której używał. A jednak widziałem wersję mojego taty umierającego każdej nocy, kiedy zamykałem oczy. Widziałem drzewo, na którym siedział, broń, której używał, i męczyłem się nad jego ostatnimi chwilami.
Zaszokować
Zrobiłem wszystko, co mogłem, aby zamknąć oczy i być sam na sam ze swoimi myślami. Pracowałem intensywnie, godzinami spędzałem na siłowni i wieczorami z przyjaciółmi. Byłem odrętwiały i decydowałem się zrobić wszystko, z wyjątkiem uznania tego, co się dzieje w moim świecie.
Udostępnij na Pinterest
Wyczerpałem się w ciągu dnia i wracałem do domu po przepisane przez lekarza tabletki nasenne i kieliszek wina.
Nawet z lekami nasennymi nadal problemem był odpoczynek. Nie mogłem zamknąć oczu, nie widząc zniekształconego ciała mojego ojca. I pomimo mojego wypełnionego kalendarza towarzyskiego nadal byłam nieszczęśliwa i nastrojowa. Najdrobniejsze rzeczy mogły mnie wystraszyć: koleżanka narzekająca na swojego nadopiekuńczego ojca, współpracownik narzekający na zerwanie z „końcem świata”, nastolatka na ulicy pyskająca do ojca. Czy ci ludzie nie wiedzieli, jakie mieli szczęście? Czy nie wszyscy zdawali sobie sprawę, że mój świat się skończył?
Każdy radzi sobie inaczej, ale w procesie leczenia nauczyłem się, że szok jest częstą reakcją na każdy rodzaj nagłej śmierci lub traumatycznego wydarzenia. Umysł nie radzi sobie z tym, co się dzieje i dosłownie stajesz się odrętwiały.
Ogarnęła mnie wielkość moich uczuć. Żal przychodzi falami, a żal z powodu samobójstwa - falami tsunami. Byłem zły na świat, że nie pomógł mojemu ojcu, a także zły na mojego ojca, że sam sobie nie pomagał. Byłem bardzo smutny z powodu bólu mojego taty, a także bardzo smutny z powodu bólu, który mi zadał. Cierpiałem i szukałem wsparcia u przyjaciół i rodziny.
Zaczynam leczyć
Uzdrowienie z samobójstwa ojca było dla mnie zbyt trudne, abym mógł zrobić to sam, więc ostatecznie zdecydowałem się poszukać profesjonalnej pomocy. Pracując z profesjonalnym psychologiem, mogłem zrozumieć chorobę psychiczną taty i zrozumieć, jak jego wybory wpłynęły na moje życie. Dało mi to również bezpieczne miejsce do dzielenia się moimi doświadczeniami bez obawy, że będę dla kogokolwiek „ciężarem”.
Oprócz terapii indywidualnej dołączyłam również do grupy wsparcia dla osób, które straciły ukochaną osobę w wyniku samobójstwa. Spotkanie z tymi ludźmi pomogło znormalizować wiele moich doświadczeń. Wszyscy chodziliśmy w tej samej gęstej mgle żalu. Kilku z nas odegrało ostatnie chwile z najbliższymi. Wszyscy zastanawialiśmy się: „Dlaczego?”
Dzięki leczeniu lepiej zrozumiałem swoje emocje i radziłem sobie z objawami. Wiele osób, które przeżyły samobójstwo, doświadcza skomplikowanego smutku, depresji, a nawet zespołu stresu pourazowego.
Pierwszym krokiem do znalezienia pomocy jest wiedza, gdzie szukać. Istnieje kilka organizacji, które koncentrują się na pomocy osobom, które przeżyły stratę samobójczą, na przykład:
- Ocaleni po samobójczej stracie
- Amerykańska Fundacja Zapobiegania Samobójstwom
- Alliance of Hope for Suicide Loss Survivors
Możesz znaleźć listy zasobów grup wsparcia, a nawet terapeutów, którzy specjalizują się w pracy z osobami, które przeżyły samobójstwo. Możesz również poprosić lekarza pierwszego kontaktu lub ubezpieczyciela o zalecenia.
Co pomaga?
Tworzenie historii
Być może przede wszystkim terapia dała mi szansę opowiedzenia „historii” samobójstwa mojego taty. Traumatyczne zdarzenia mają tendencję do utknięcia w mózgu w dziwnych fragmentach. Kiedy zaczynałem terapię, ledwo mogłem mówić o śmierci ojca. Słowa po prostu nie przyszły. Pisząc i opowiadając o tym wydarzeniu, powoli byłem w stanie stworzyć własną opowieść o śmierci ojca.
Znalezienie kogoś, z kim możesz porozmawiać i na którym możesz się oprzeć, jest ważnym pierwszym krokiem do podjęcia po samobójstwie utraty bliskiej osoby, ale ważne jest również, aby mieć kogoś, z kim możesz porozmawiać lata po stracie. Żal nigdy w pełni nie znika. Niektóre dni będą trudniejsze niż inne, a posiadanie kogoś, z kim można porozmawiać, może pomóc w radzeniu sobie z trudniejszymi dniami.
Rozmowa z wyszkolonym terapeutą może pomóc, ale jeśli nie jesteś na to jeszcze gotowy, skontaktuj się z przyjacielem lub członkiem rodziny. Nie musisz udostępniać wszystkiego tej osobie. Trzymaj się tego, co lubisz udostępniać.
Dzienniki mogą być również skutecznym sposobem na wyrzucenie myśli z głowy i nadanie sensu wszystkiemu. Pamiętaj, że nie zapisujesz swoich myśli, aby inni, w tym przyszłe ja, mogli je przeczytać. Nic, co piszesz, nie jest złe. Ważne jest, abyś był szczery w tym, co czujesz i myślisz w tej chwili.
Leczenie
Niektórzy ludzie nadal czują się nieswojo w związku z samobójstwem, mimo że samobójstwo jest dziesiątą główną przyczyną zgonów w Stanach Zjednoczonych. Terapia rozmowa pomagała mi przez lata. Skorzystałem z bezpiecznej przestrzeni psychoterapii, w której mogłem omówić wszystkie kwestie związane z samobójstwem.
Udostępnij na Pinterest
Szukając terapeuty, znajdź kogoś, z kim nie chcesz rozmawiać. Nie musisz też zadowolić się pierwszym terapeutą, którego spróbujesz. Otworzysz się przed nimi na temat bardzo osobistego wydarzenia w swoim życiu. Możesz również poszukać terapeuty z doświadczeniem w pomaganiu osobom, które przeżyły utratę samobójstwa. Zapytaj swojego lekarza pierwszego kontaktu, czy ma jakieś zalecenia, lub zadzwoń do swojego ubezpieczyciela. Jeśli dołączyłeś do grupy ocalałych, możesz zapytać członków swojej grupy, czy mają jakieś rekomendacje. Czasami najłatwiejszym sposobem znalezienia nowego lekarza jest poczta pantoflowa.
Pomocne mogą być również leki. Problemy psychologiczne mogą mieć podłoże biologiczne i przez kilka lat stosowałem leki w celu leczenia własnych objawów depresji. Twój lekarz może pomóc Ci zdecydować, czy lek jest odpowiedni dla Ciebie, i może przepisać takie leki, jak leki przeciwdepresyjne, leki przeciwlękowe lub środki nasenne.
Dbanie o zdrowie: samoopieka
Jedną z najważniejszych rzeczy, które mogłem zrobić, było pamiętanie o dbaniu o siebie. Dla mnie samoopieka obejmuje zdrową żywność, ćwiczenia, jogę, przyjaciół, czas na pisanie i urlop na wakacjach. Twoja lista może być inna. Skoncentruj się na rzeczach, które przynoszą Ci radość, pomagają się zrelaksować i zapewniają zdrowie.
Udostępnij na Pinterest
Miałem szczęście, że otaczała mnie dobra sieć wsparcia, która przypominała mi, kiedy nie dbałem o siebie należycie. Żal to ciężka praca, a organizm potrzebuje odpowiedniego odpoczynku i opieki, aby się wyleczyć.
Potwierdź swoje uczucia
Prawdziwe uzdrowienie zaczęło się dla mnie, kiedy zacząłem doceniać to, co naprawdę działo się w moim życiu. Oznacza to, że jestem szczery z ludźmi, kiedy mam zły dzień. Rocznica śmierci taty i jego urodziny były dla mnie od lat wyzwaniem. Brałem te dni wolne od pracy i robiłem coś miłego dla siebie lub spędzałem czas z przyjaciółmi, zamiast spędzać dzień i udawać, że wszystko jest „w porządku”. Kiedy już pozwoliłem sobie, żeby nie było dobrze, jak na ironię, zacząłem się uspokajać.
Co jest nadal trudne?
Samobójstwo wpływa na ludzi na różne sposoby i każdy ma swoje własne wyzwalacze, które mogą mu przypomnieć o smutku lub przywołać negatywne uczucia. Niektóre z tych wyzwalaczy będą łatwiejsze do uniknięcia niż inne, dlatego posiadanie sieci wsparcia jest tak ważne.
Żarty samobójcze
Do dziś żarty o samobójstwach i chorobach psychicznych wciąż mnie kulą. Z jakiegoś powodu jest społecznie akceptowalne, by ludzie żartowali, że chcą „zastrzelić się” lub „zeskoczyć z budynku”. Kilka lat temu doprowadziłoby mnie to do łez; dzisiaj sprawia, że zatrzymuję się, a potem ruszam dalej.
Rozważ poinformowanie innych, że te żarty nie są w porządku. Prawdopodobnie nie próbowali być obraźliwi, a uczenie ich o niewrażliwości ich komentarzy może pomóc im powstrzymać ich przed mówieniem takich rzeczy w przyszłości.
Udostępnij na Pinterest
Gwałtowne obrazy
Nigdy nie lubiłem brutalnych filmów ani telewizji, ale po śmierci taty ledwo widzę na ekranie krew i broń bez mrugnięcia okiem. Kiedyś byłem z tego powodu głęboko zawstydzony, zwłaszcza gdy byłem z nowymi przyjaciółmi lub na randce. Obecnie jestem bardzo szczery, jeśli chodzi o wybór mediów. Większość moich znajomych wie, że nie lubię brutalnych programów i akceptuję to bez pytania (czy znają historię mojej rodziny, czy nie).
Otwarcie mów o swoich uczuciach. Większość ludzi nie chce stawiać innej osoby w niewygodnej sytuacji, więc prawdopodobnie będą wdzięczni, wiedząc, co sprawia, że czujesz się niekomfortowo. Jeśli nadal próbują wpychać Cię w sytuacje, które sprawiają, że czujesz się nieswojo, zastanów się, czy związek jest nadal wartościowy. Przebywanie z ludźmi, którzy stale sprawiają, że jesteś nieszczęśliwy lub niekomfortowy, nie jest zdrowe.
Dzielenie się historią
Dzielenie się historią samobójstwa mojego taty z czasem stało się łatwiejsze, ale nadal jest wyzwaniem. Na początku miałem bardzo małą kontrolę nad swoimi emocjami i często wyrzucałem z siebie, co się stało z kimś, kto o to prosił. Na szczęście ten dzień minął.
Dzisiaj najtrudniej jest wiedzieć, kiedy udostępniać, a ile udostępniać. Często przekazuję ludziom informacje w kawałkach i na dobre lub na złe, bardzo niewielu ludzi na tym świecie zna całą historię śmierci mojego ojca.
Nie myśl, że musisz się wszystkim dzielić. Nawet jeśli ktoś zada Ci bezpośrednie pytanie, nie masz obowiązku udostępnienia niczego, czego nie chcesz. Osoby, które przeżyły grupy samobójców, mogą być bezpiecznym miejscem, w którym można najpierw podzielić się swoją historią. Członkowie mogą nawet pomóc Ci nawigować, udostępniając swoją historię grupom społecznościowym lub nowym znajomym. Alternatywnie możesz najpierw udostępnić go znajomym, aby był otwarty, lub możesz zdecydować się udostępnić fragmenty tu i tam wybranym osobom. Bez względu na to, jak zdecydujesz się udostępnić historię, najważniejsze jest, abyś podzielił się swoim czasem i ilością informacji, którymi chcesz się podzielić.
Samobójstwo to trudny temat i czasami ludzie nie reagują dobrze na wiadomości. Przeszkodzić mogą ludzkie przekonania religijne lub ich własne stereotypy lub błędne przekonania. Czasami ludzie są po prostu niezręczni i niewygodni w związku z trudnymi tematami. To może być frustrujące, ale na szczęście mam silną sieć przyjaciół, którzy pomagają mi poruszać się w tych chwilach. Jeśli przyjrzysz się wystarczająco uważnie i nie stracisz nadziei, możesz znaleźć odpowiednich ludzi do wsparcia.
Końcowe myśli
Samobójstwo mojego ojca było najbardziej bolesnym wydarzeniem w moim życiu. Podczas mojego smutku były chwile, kiedy nie byłam pewna, czy cierpienie kiedykolwiek się skończy. Ale powoli szedłem naprzód i krok po kroku na nowo składałem swoje życie.
Nie ma mapy, aby wrócić do życia, nie ma jednego uniwersalnego podejścia. Budujesz swoją ścieżkę do uzdrowienia w trakcie, powoli stawiając jedną stopę przed drugą. Pewnego dnia spojrzałem w górę i nie płakałem przez cały dzień, w pewnym momencie spojrzałem w górę i nie myślałem o moim tacie od kilku tygodni. Są teraz chwile, w których te mroczne dni żalu wydają się złym snem.
Udostępnij na Pinterest
W większości moje życie wróciło do nowej normy. Jeśli zatrzymam się i zatrzymam, moje serce pęka z powodu mojego ojca i całego bólu, którego doświadczył, i całej udręki, jaką przyniósł mojej rodzinie. Ale jeśli zatrzymam się na kolejną chwilę, jestem również niesamowicie wdzięczny wszystkim moim przyjaciołom i rodzinie za pomoc i wdzięczność za poznanie głębi mojej wewnętrznej siły.