Nikt Nie Ostrzegł Mnie Przed Skutkiem Ubocznym Addery, Niszczącym Weekend

Spisu treści:

Nikt Nie Ostrzegł Mnie Przed Skutkiem Ubocznym Addery, Niszczącym Weekend
Nikt Nie Ostrzegł Mnie Przed Skutkiem Ubocznym Addery, Niszczącym Weekend

Wideo: Nikt Nie Ostrzegł Mnie Przed Skutkiem Ubocznym Addery, Niszczącym Weekend

Wideo: Nikt Nie Ostrzegł Mnie Przed Skutkiem Ubocznym Addery, Niszczącym Weekend
Wideo: The War on Drugs Is a Failure 2024, Listopad
Anonim

To, jak postrzegamy świat, kształtuje to, kim chcemy być - a dzielenie się fascynującymi doświadczeniami może kształtować to, jak traktujemy się nawzajem na lepsze. To potężna perspektywa jednej osoby

Ponadto zachęcamy do współpracy ze swoim lekarzem w celu rozwiązania wszelkich problemów związanych ze zdrowiem fizycznym lub psychicznym i nigdy nie przerywaj leczenia samodzielnie

„Cóż, na pewno masz ADHD”.

Taka była moja diagnoza podczas 20-minutowej wizyty, po tym, jak mój psychiatra zeskanował moje odpowiedzi na 12-pytaniową ankietę.

To wydawało się niezgodne z klimatem. Badałem zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD) i jego leczenie od miesięcy i przypuszczam, że spodziewałem się jakiegoś skomplikowanego testu krwi lub śliny.

Ale po szybkiej diagnozie dostałem receptę na 10 miligramów Adderall, dwa razy dziennie i wysłano mi w drogę.

Adderall jest jednym z kilku stymulantów, które są zatwierdzone do leczenia ADHD. Kiedy stałem się jednym z milionów ludzi z receptą Adderall, nie mogłem się doczekać, aby doświadczyć obietnicy większej koncentracji i produktywności.

Nie zdawałem sobie sprawy, że będzie to miało inne konsekwencje, które skłoniły mnie do ponownego rozważenia, czy korzyści były tego warte.

Młody i niezdiagnozowany z ADHD

Podobnie jak większość osób z ADHD, moje problemy z uwagą i skupieniem zaczęły się młodo. Ale nie pasowałem do profilu typowego dzieciaka z zaburzeniem. Nie zachowywałem się na zajęciach, często nie miałem kłopotów i dostałem całkiem dobre oceny w liceum.

Zastanawiając się teraz nad moimi szkolnymi dniami, największym objawem, jaki wtedy pokazałem, był brak organizacji. Mój plecak wyglądał, jakby eksplodowała bomba wśród wszystkich moich dokumentów.

Na konferencji z mamą moja nauczycielka w drugiej klasie opisała mnie jako „roztargnionego profesora”.

O dziwo, myślę, że moje ADHD faktycznie pogorszyło się wraz z wiekiem. Zdobycie smartfona na pierwszym roku studiów było początkiem powolnego spadku mojej zdolności do zwracania uwagi przez dłuższy okres czasu, a moja umiejętność nie była na początku silna.

Zacząłem pracować jako wolny strzelec na pełen etat w maju 2014 roku, kilka lat po ukończeniu studiów. Po roku lub dwóch samozatrudnienia zacząłem czuć, że mój brak koncentracji jest poważniejszym problemem niż posiadanie zbyt wielu otwartych kart w przeglądarce.

Dlaczego otrzymałem profesjonalną pomoc

W miarę upływu czasu nie mogłem pozbyć się wrażenia, że nie osiągnąłem wyników. Nie chodzi o to, że nie zarabiałem przyzwoitych pieniędzy ani nie cieszyłem się pracą. Jasne, czasami było to stresujące, ale naprawdę podobało mi się to i dobrze radziłem sobie finansowo.

Zrozumiałem, że to nie jest optymalny sposób na życie.

Wtedy przejęła mnie chęć do Google. Otworzyłem kartę po karcie, niestrudzenie badając dawki Adderall i testy ADHD.

Historie dzieci bez ADHD przyjmujących Adderall i popadających w psychozę i uzależnienie podkreśliły powagę tego, co rozważałem.

Kilka razy brałem Adderall w liceum na naukę lub przesiadywanie do późna na przyjęciach. Uważam, że przyjmowanie Adderall bez recepty sprawiło, że chciałem być z nim bezpieczniejszy. Znałem siłę tego leku na własne oczy. *

Wreszcie umówiłem się na wizytę u miejscowego psychiatry. Potwierdził moje podejrzenia: miałem ADHD.

Udostępnij na Pinterest

Nieoczekiwany minus Adderall: cotygodniowe wypłaty

Skupienie, które cieszyłem się przez te kilka dni po wypełnieniu mojej recepty, było cudowne.

Nie powiedziałbym, że jestem nową osobą, ale nastąpiła zauważalna poprawa mojej koncentracji.

Jako ktoś, kto i tak chciał zrzucić kilka kilogramów, nie przeszkadzał mi stłumiony apetyt i nadal spałem przyzwoicie.

Wieczorami, schodząc z drugiej i ostatniej dawki dnia, stawałem się humorzasty i poirytowany.

Ktoś, kto nie trzyma otwartych drzwi lub moja dziewczyna zadaje proste pytanie, nagle doprowadza mnie do szału. Doszło do punktu, w którym po prostu starałem się unikać interakcji z kimkolwiek podczas schodzenia, aż albo poszedłem spać, albo wycofanie się minęło.

Sytuacja pogorszyła się w pierwszy weekend.

W piątek planowałem zakończyć pracę trochę wcześniej i spędzić z przyjacielem happy hour, więc zrezygnowałem z drugiej dawki, nie chcąc jej brać bez pracy, na której mógłbym się skupić.

Nadal doskonale pamiętam, jak wyczerpany i ospały czułam się siedząc przy barze z wysokim blatem. Tej nocy spałem ponad 10 godzin, ale następny dzień był jeszcze gorszy.

Wymagało to całej energii, którą musiałem nawet wstać z łóżka i przenieść się na kanapę. Ćwiczenia, spędzanie czasu z przyjaciółmi lub cokolwiek, co wiązało się z opuszczeniem mojego mieszkania, wydawało się zadaniem herkulesowym.

Po czterech prostych dniach stałych dawek mój organizm stał się zależny od leku, jeśli chodzi o podstawowy poziom energii. Bez amfetaminy moje pragnienie robienia czegokolwiek poza wegetarianinem na kanapie zniknęło.

Odpowiedź mojego lekarza brzmiała, żebym zażywał pół dawki w weekendy, aby utrzymać energię. Nie był to plan, o którym pierwotnie rozmawialiśmy, i być może byłem nieco dramatyczny, ale pomysł zażywania amfetaminy codziennie przez resztę mojego życia normalnie mnie rozdrażnił.

Nadal nie wiem, dlaczego zareagowałem tak negatywnie na prośbę o przyjmowanie Adderall przez siedem dni w tygodniu, ale zastanawiając się nad tym teraz, mam teorię: kontrola.

Tylko przyjmowanie leków podczas pracy oznaczało, że nadal miałem kontrolę. Miałem konkretny powód, by brać tę substancję, będę na niej przez określony czas i nie potrzebowałbym jej poza tym okresem.

Czułem się, jakbym musiał przyznać, że jestem bezsilny wobec mojego stanu - nie tego, jak siebie widzę, jako faceta radzącego sobie przyzwoicie, którego naturalna chemia mózgu sprawia, że jestem bardziej rozproszony niż przeciętny człowiek.

Nie czułem się komfortowo z pomysłem kontrolowania mnie przez ADHD i Adderall. Nie jestem nawet pewien, czy teraz mi to odpowiada.

Może spróbuję przeanalizować moją decyzję i w pewnym momencie ponownie odwiedzić Adderall. Ale na razie jestem zadowolony z mojej decyzji o zaprzestaniu tego.

Decydowanie o korzyściach z Adderall nie było warte zjazdu

Mój lekarz i ja próbowaliśmy innych opcji leczenia problemów z koncentracją, w tym leków przeciwdepresyjnych, ale mój układ pokarmowy słabo zareagował.

W końcu, po około dwóch miesiącach stosowania Adderall, które konsekwentnie sprawiały, że byłem rozdrażniony i zmęczony, podjąłem osobistą decyzję o zaprzestaniu codziennego przyjmowania Adderall.

Chcę podkreślić wyrażenie „osobista decyzja” powyżej, ponieważ to było dokładnie to. Nie mówię, że każdy z ADHD nie powinien brać Adderall. Nie mówię nawet, że jestem pewien, że nie powinienem tego brać.

To był po prostu wybór, którego dokonałem w oparciu o sposób, w jaki lek wpłynął na mój umysł i ciało.

Zdecydowałem się rozpocząć niefarmaceutyczną misję, aby poprawić moją uwagę. Czytałem książki o skupieniu i dyscyplinie, oglądałem TED opowiadający o odporności psychicznej i przyjąłem metodę Pomodoro, aby pracować tylko nad jednym zadaniem naraz.

Korzystałem z licznika czasu online, aby śledzić każdą minutę mojego dnia pracy. Co najważniejsze, stworzyłem osobisty dziennik, którego nadal używam prawie codziennie, aby wyznaczać cele i luźny harmonogram na dany dzień.

Nadal odchodzę od harmonogramu i celów, które wyznaczyłem, a mój mózg wciąż krzyczy na mnie, żebym sprawdzał Twittera lub skrzynkę odbiorczą podczas pracy. Ale po przejrzeniu moich rejestrów czasu mogę obiektywnie powiedzieć, że ten schemat wywarł pozytywny wpływ.

Widzenie tej poprawy liczb było dla mnie wystarczającą motywacją do dalszej pracy nad poprawą koncentracji.

Naprawdę wierzę, że skupienie jest jak mięsień, który można wytrenować i wzmocnić, jeśli doprowadzi się do dyskomfortu. Próbuję opanować ten dyskomfort i walczyć z naturalnymi pragnieniami zejścia z toru.

Czy skończyłem z Adderall na zawsze? Nie wiem

Nadal biorę jedną z pozostałych pigułek, które mam mniej więcej raz na kwartał, jeśli naprawdę muszę się skupić lub mam dużo pracy do wykonania. Jestem otwarty na poszukiwanie farmaceutycznych alternatyw dla Adderall, mających na celu złagodzenie objawów odstawienia.

Zdaję sobie również sprawę, że wiele z moich doświadczeń było zabarwione stylem mojego psychiatry, który prawdopodobnie nie pasował do mojej osobowości.

Jeśli zmagasz się z koncentracją lub skupieniem i nie jesteś pewien, czy amfetaminy na receptę są dla Ciebie odpowiednie, radzę zbadać każdą opcję leczenia i nauczyć się jak najwięcej.

Przeczytaj o ADHD, porozmawiaj z lekarzami i skontaktuj się z osobami, które znasz, które przyjmują Adderall.

Może się okazać, że to twój cudowny lek, lub może się okazać, że podobnie jak ja wolisz naturalnie zwiększyć swoją koncentrację. Chociaż wiąże się to z większą ilością chwil dezorganizacji i rozproszenia.

Ostatecznie, jeśli podejmujesz pewne działania, aby o siebie zadbać, zasłużyłeś na prawo do poczucia pewności siebie i dumy.

* Nie zaleca się przyjmowania leków bez recepty. Jeśli masz problemy zdrowotne, którymi chcesz się zająć, skontaktuj się ze swoim lekarzem lub lekarzem

Raj jest konsultantem i niezależnym autorem specjalizującym się w marketingu cyfrowym, fitness i sporcie. Pomaga firmom planować, tworzyć i dystrybuować treści, które generują leady. Raj mieszka w Waszyngtonie, gdzie w wolnym czasie lubi koszykówkę i trening siłowy. Śledź go na Twitterze.

Zalecane: