Ślub zawsze był czymś, na co liczyłem. Jednakże, kiedy zdiagnozowano u mnie toczeń i reumatoidalne zapalenie stawów w wieku 22 lat, małżeństwo wydawało się, że może nigdy nie być osiągalne.
Kto świadomie chciałby uczestniczyć w życiu komplikowanym przez liczne przewlekłe choroby? Kto chciałby ślubować „w chorobie i zdrowiu”, skoro to coś więcej niż tylko hipotetyczna idea? Na szczęście, chociaż dopiero po trzydziestce znalazłem tę osobę dla siebie.
Nawet jeśli nie jesteś przewlekle chory, planowanie ślubu może być stresującym doświadczeniem. Istnieją obawy, które wszystkie panny młode mają w związku z dniem ślubu.
Czy znajdę idealną sukienkę i czy nadal będzie pasować w dniu ślubu? Czy pogoda będzie dobra? Czy naszym gościom spodoba się jedzenie? Czy docenią wszystkie dane osobowe, które zawarliśmy w naszym nieco nietradycyjnym weselu?
Są też obawy, które panna młoda z reumatoidalnym zapaleniem stawów ma w dniu ślubu.
Czy będę się czuł w miarę dobrze i będę w stanie przejść przejściem bez bólu? Czy starczy mi energii na pierwszy taniec i powitanie wszystkich naszych gości? Czy stres dnia wyśle mnie do płomienia?
Samodzielnie przeżyłem to doświadczenie i poznałem niektóre wyzwania, pułapki i pomocne działania, jakie mogą podjąć osoby z chorobami przewlekłymi. Oto 10 rzeczy, o których należy pamiętać.
1. Chodzi o Ciebie i Twoją drugą połówkę
Otrzymasz wiele niezamówionych porad, ale musisz zrobić to, co działa dla Ciebie. Na naszym weselu było 65 osób. Zrobiliśmy to, co dla nas zadziałało.
Były chwile, kiedy pytałem, czy powinniśmy po prostu uciec z powodu hałasu innych. Ludzie, którzy cię kochają i wspierają, będą tam bez względu na wszystko, więc jeśli ludzie będą narzekać, pozwól im. Nie będziesz w stanie zadowolić wszystkich, ale i tak nie chodzi o nich.
2. Rozważ zatrudnienie planisty, jeśli możesz
Udostępnij na Pinterest
Prawie wszystko zrobiliśmy sami, od wybrania i wysłania zaproszeń po przygotowanie miejsca. Jestem „Typem A”, więc częściowo tego chciałem, ale wymagało to dużo pracy. Mieliśmy koordynatora na ten dzień, który dosłownie był tam, aby poprowadzić nas do ołtarza i to wszystko.
3. Nie bój się prosić o pomoc
Moja mama i niektórzy z moich dobrych przyjaciół podali nam rękę, aby pomóc nam przygotować miejsce na noc przed naszym ślubem. To był wspaniały sposób na budowanie więzi i wspólne spędzanie czasu, ale oznaczał również, że miałem ludzi, na których mogłem polegać, aby zrealizować swoją wizję bez konieczności robienia wszystkiego samodzielnie - i bez konieczności płacenia komuś za to.
4. Tempo sobie
Nie chcesz być tak wyczerpany całym planowaniem, że nie możesz cieszyć się prawdziwym ślubem. Byłem bardzo zorganizowany i starałem się odhaczyć rzeczy z listy z dużym wyprzedzeniem, aby nic ważnego nie zostało do ostatniej chwili.
5. Nie rób tego na cały dzień
Byłem na dwóch weselach zeszłego lata. Od kiedy zacząłem się przygotowywać do zakończenia imprezy, minęło dobre 16 godzin.
Do mojego ślubu zaczęliśmy przygotowywać się o 8 rano, ceremonia odbyła się o 12 po południu, a sprawy zaczęły się kończyć około 15:00. Do czasu sprzątania zostałem ogłuszony.
6. Nie planuj kilku wizyt u lekarzy
Udostępnij na Pinterest
Nawet jeśli masz czas wolny, unikaj planowania wielu wizyt lekarskich w tygodniu ślubu. Myślałem, że jestem sprytny, planując spotkania, kiedy mam czas wolny od pracy, ale to było po prostu niepotrzebne.
Jest tyle rzeczy, które musisz zrobić przed ślubem. Jeśli nie masz powodu, aby odwiedzić lekarza lub lekarzy, nie zmuszaj się. Tyle chronicznie chorego życia jest już wypełnionych wizytami.
7. KISS
Chociaż w dniu twojego ślubu powinno być mnóstwo całusów, nie o to mi chodzi. Zamiast tego „Keep It Simple, Gupid!”
Oprócz małego wesela mieliśmy małe przyjęcie weselne. Moja siostra była moją druhną, a brat pana młodego był drużbą. To było to.
Oznaczało to, że nie musieliśmy organizować wielu ludzi, nie mieliśmy próbnej kolacji, a to tylko ułatwiało sprawę. W tym samym miejscu mieliśmy również ceremonię i przyjęcie, więc nie musieliśmy nigdzie jechać.
8. Noś wygodne buty
Udostępnij na Pinterest
Miałem dwie pary butów na wielki dzień. Pierwszą była elegancka para obcasów, które założyłem, aby przejść przejściem i wiedziałem, że będę musiał zdjąć natychmiast po ceremonii. Drugą była zwykła para uroczych różowych trampek, które nosiłem przez resztę czasu, w tym podczas naszego pierwszego tańca.
9. Nie przejmuj się drobiazgami
Każdy chce, aby ich ślub był idealny, ale jeśli jest coś, o czym wie ktoś z przewlekłą chorobą, nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem.
Twój dzień ślubu nie jest wyjątkiem, bez względu na to, ile planujesz. Mieliśmy problem z nagłośnieniem w naszym lokalu. To mogło być druzgocące, ale nie sądzę, żeby ktokolwiek to zauważył.
10. Dzień ślubu to tylko niewielka część waszego wspólnego życia
Łatwo dać się porwać na myśl o ślubie i wszystkim, co wiąże się z dniem ślubu, zwłaszcza jeśli martwisz się, że może się to nigdy nie wydarzyć. Ale rzeczywistość jest taka, że sam ślub to tylko kilka godzin z reszty wspólnego życia.
Na wynos
Jeśli skupisz się na własnych potrzebach i planujesz z wyprzedzeniem, Twój ślub ostatecznie okaże się tym, o którym marzyłeś - takim, którego nigdy nie zapomnisz. Dla mnie to było cudowne. Jasne, pod koniec nadal byłem wykończony, ale było warto.
U Leslie Rott Welsbacher zdiagnozowano toczeń i reumatoidalne zapalenie stawów w 2008 r. W wieku 22 lat, podczas jej pierwszego roku studiów podyplomowych. Po zdiagnozowaniu Leslie uzyskał doktorat z socjologii na Uniwersytecie Michigan i tytuł magistra w zakresie ochrony zdrowia z Sarah Lawrence College. Jest autorką bloga Getting Closer to Myself, w którym szczerze iz humorem dzieli się swoimi doświadczeniami radzenia sobie i życia z wieloma przewlekłymi chorobami. Jest profesjonalnym rzecznikiem pacjentów mieszkającym w Michigan.