Szacuje się, że 1,5 miliona osób w Stanach Zjednoczonych ma zaburzenia ze spektrum autyzmu (ASD), podczas gdy ostatni raport CDC wskazuje na wzrost wskaźników autyzmu. Bardziej niż kiedykolwiek konieczne jest zwiększenie naszego zrozumienia i świadomości tego zaburzenia.
Jednym ze sposobów jest zrozumienie przeszkód, jakie stwarza autyzm - nie tylko dla tych, którzy otrzymają diagnozę, ale dla całej rodziny. Przyjrzeliśmy się trzem lekarzom, którzy podzielili się i odpowiedzieli na niektóre z częściej zadawanych im pytań dotyczących autyzmu.
Od tego, jak diagnozuje się dziecko, po to, jak autyzm może wpływać na dynamikę rodziny, czytaj dalej, aby dowiedzieć się, co ma do powiedzenia.
Dr Geraldine Dawson
Duke Autism Center
Jak rozpoznaje się autyzm u małych dzieci?
Rozpoznanie autyzmu opiera się na uważnej obserwacji zachowania dziecka przez eksperta klinicystę. Klinicysta angażuje dziecko w zestaw zabaw, które mają na celu zbadanie objawów autyzmu, a diagnoza opiera się na liczbie obecnych objawów.
Wymagana jest pewna liczba objawów w dwóch kategoriach: trudności w interakcji społecznej i komunikowaniu się z innymi oraz obecność ograniczonych i powtarzalnych zachowań. Oprócz obserwacji zachowań zwykle uzyskuje się również inne informacje medyczne, takie jak testy genetyczne.
Jakie są wczesne oznaki autyzmu?
Objawy autyzmu można zaobserwować już w wieku 12-18 miesięcy. Objawy obejmują:
- zmniejszone zainteresowanie ludźmi
- brak gestów, takich jak wskazywanie i pokazywanie
- brak zaangażowania w zabawę społeczną, taką jak „placek z pasztecikiem”
- brak stałej orientacji w momencie wywołania imienia dziecka
W przypadku niektórych dzieci objawy nie są widoczne, dopóki nie znajdą się w bardziej wymagających sytuacjach społecznych, na przykład w przedszkolu. Niektóre dzieci mogą łatwiej nawiązywać kontakty ze znajomymi dorosłymi, takimi jak rodzice, ale mają trudności w kontaktach z rówieśnikami.
Bio: Geraldine Dawson jest praktykującym psychologiem klinicznym i badaczem w dziedzinie autyzmu. Jest profesorem psychiatrii i nauk behawioralnych oraz dyrektorem Duke Center for Autism and Brain Development na Duke University. Opublikowała wiele publikacji na temat wczesnego wykrywania i leczenia autyzmu.
Dr Sam Berne
Optometrysta behawioralna
Dlaczego osoby, u których zdiagnozowano zaburzenie ze spektrum autyzmu (ASD), czasami mają trudności z nawiązaniem kontaktu wzrokowego?
Niedawno naukowcy odkryli, że osobom, u których zdiagnozowano ASD, trudno jest nawiązać kontakt wzrokowy. W jednym badaniu wykazano, że podkorowy układ mózgu wykazuje wysoką aktywację, co według naukowców może być podstawą unikania kontaktu wzrokowego przez osoby z autyzmem w życiu codziennym. Ta ścieżka jest zaangażowana w rozpoznawanie i wykrywanie twarzy.
U niemowląt im częściej ta ścieżka jest używana, tym lepiej rozwija się kora wzrokowa. Może to pomóc osobie, u której zdiagnozowano autyzm i jej bliskim, poprawić zdolność rozpoznawania sygnałów społecznych i komunikowania się ze sobą.
Jak przetwarzanie wizualne wpływa na osobę z ASD?
Naukowcy odkryli, że uczenie się jest bardziej efektywne, gdy nasza wizja jest połączona z informacjami docierającymi do mózgu. Ponieważ wzrok jest naszym dominującym zmysłem, usprawnienie przetwarzania informacji wzrokowych może pomóc nam w poruszaniu się, orientacji i zrozumieniu relacji między oczami, mózgiem i ciałem.
Osoby z ASD, zwłaszcza dzieci, mogą, ale nie muszą być w stanie komunikować się ze swoimi problemami wzrokowymi. Jednak niektórzy mogą [wykazywać określone] zachowania, które mogą wskazywać na szersze problemy ze wzrokiem. Te zachowania obejmują między innymi:
- tiki oczu lub mruganie
- rozszerzone źrenice
- nieregularne ruchy oczu
- słaby kontakt wzrokowy lub unikanie kontaktu wzrokowego
- unikanie uwagi wzrokowej, zwłaszcza czytania i pracy w pobliżu
- częsta utrata miejsca podczas czytania
- ponowne przeczytanie liter lub słów
- zamykanie lub blokowanie jednego oka podczas czytania
- patrząc kątem oka
- trudności w kopiowaniu z daleka
- trzymając książkę zbyt blisko oczu
- nadmiernie zainteresowany cieniami, wzorami lub światłami
- wpadanie lub wpadanie na przedmioty
- zamieszanie podczas wchodzenia lub schodzenia po schodach
- kołysanie
Bio: Dr Sam Berne jest optometrystą behawioralnym. Używa holistycznych protokołów i terapii wzroku, aby poprawić warunki behawioralne, takie jak ADHD i autyzm, i zająć się podstawowymi przyczynami chorób oczu, takich jak zaćma, zwyrodnienie plamki żółtej i jaskra.
Dr Raun Melmed
Future Horizons, Inc
W jaki sposób można włączyć rodzeństwo do opieki nad dziećmi z autyzmem i pokrewnymi niepełnosprawnościami?
Rodzeństwo niepełnosprawnego lub chorego dziecka często czuje się zaniedbane, zawstydzone, wściekłe, a nawet może mieć własne problemy behawioralne. Więc co można zrobić? Zaproś rodzeństwo na wizyty w biurze razem z bratem lub siostrą. Daj im znać, jak bardzo się cieszysz, że mogą uczestniczyć w tej wizycie, i daj im poczucie, że oni również mają głos w opiece nad swoim rodzeństwem.
Poinformuj ich, że negatywne i zagmatwane myśli na temat ich rodzeństwa z autyzmem są powszechne. Zapytaj ich, czy chcieliby usłyszeć, co to może być. Jeśli się zgodzą, powiedz im, że niektóre rodzeństwo jest urażone czasem spędzanym przez rodziców z niepełnosprawnym lub chorym dzieckiem. Niektórzy czują się zawstydzeni zachowaniem swoich braci lub sióstr, podczas gdy inni mogą nawet bać się, że pewnego dnia będą musieli zaopiekować się swoim rodzeństwem.
Podkreśl, że niektóre z tych „zagmatwanych” uczuć są normalne. Zapytaj ich, czy kiedykolwiek mieli tego typu uczucia i bądź przygotowany, że przyznają, że tak jest. Rodzice [powinni przekazać] swoim dzieciom, że [rozumieją] to, przez co przechodzą, jest trudne i że negatywne uczucia są normalne. Zarezerwuj czas na otwartą komunikację i wentylację tych uczuć.
Co mogę zrobić, ponieważ moje dziecko nigdy nie słucha i wydaje mi się, że zawsze narzekam?
Jest to bardzo częsta troska rodziców dzieci z autyzmem - a właściwie wszystkich dzieci. „Tajne sygnały” to ulubione narzędzie interwencyjne, które można wykorzystać w wielu sytuacjach. Dziecko uczy się sygnału jako zachęty do pożądanego zachowania. Po dwu- lub trzykrotnym połączeniu zachęty słownej z „sygnałem” bodziec werbalny jest wycofywany, a sygnał używany jest samodzielnie.
Sygnały te działają w podobny sposób, w jaki łapacz ostrzega miotacza podczas gry w baseball - przy odrobinie treningu można zbudować tajne słownictwo. Sygnały te uwalniają zarówno rodzica, jak i dziecko od dokuczania, namawiania i upominania. Zamiast powtarzać te same prośby, rodzice sygnalizują dziecku, ostrzegając je przed niepokojem. Dziecko musi się zatrzymać i pomyśleć: „Co teraz muszę zrobić?” To pozwala dziecku stać się bardziej aktywnym uczestnikiem procesu uczenia się behawioralnego.
W przypadku dzieci, które mówią zbyt głośno w pomieszczeniach lub w miejscach publicznych, można umieścić znak „V” oznaczający „głos”. W przypadku ssania kciuków, obgryzania paznokci, a nawet wyrywania włosów, dziecku można pokazać „trzy palce” jako znak, aby policzyć do trzech i wziąć trzy oddechy. A w przypadku dzieci, które dotykają się w sposób nieodpowiedni w miejscach publicznych, pokazanie im „P” jak „prywatne” może być użyte, aby zachęcić dziecko do zatrzymania się i przemyślenia tego, co robi.
Te tajne sygnały nie tylko zachęcają do niezależności myśli i samokontroli, ale są również znacznie mniej krępujące lub nachalne dla dzieci, które w innym przypadku wzbraniałyby się przed skupieniem się na nich werbalnej uwagi.
Bio: Dr Raun Melmed jest pediatrą zajmującym się rozwojem, dyrektorem Melmed Center oraz współzałożycielem i dyrektorem medycznym Southwest Autism Research and Resource Center. Jest autorem książki „Autism and the Extended Family” oraz serii książek poświęconych uważności u dzieci. Należą do nich „Marvin's Monster Diary - ADHD Attacks” i „Timmy's Monster Diary: Screen Time Attacks!”