Problem Z Kulturą żywienia: 10 Kobiet I Wpływ Na Ich Zdrowie

Spisu treści:

Problem Z Kulturą żywienia: 10 Kobiet I Wpływ Na Ich Zdrowie
Problem Z Kulturą żywienia: 10 Kobiet I Wpływ Na Ich Zdrowie

Wideo: Problem Z Kulturą żywienia: 10 Kobiet I Wpływ Na Ich Zdrowie

Wideo: Problem Z Kulturą żywienia: 10 Kobiet I Wpływ Na Ich Zdrowie
Wideo: 10 zasad zdrowego odżywiania 2024, Może
Anonim

Dla wielu kobiet dieta była częścią ich życia od kiedy sięgają pamięcią. Niezależnie od tego, czy masz dużo do stracenia, czy po prostu chcesz zrzucić kilka funtów, utrata wagi jest pozornie zawsze obecnym celem, do którego należy dążyć.

Słyszymy tylko o liczbach przed i po. Ale jak się czuje ciało?

Aby naprawdę przyjrzeć się, jak kultura diety wpływa na nas, rozmawialiśmy z 10 kobietami o ich doświadczeniach z dietą, o tym, jak dążenie do utraty wagi wpłynęło na nie i jak znalazły zamiast tego wzmocnienie.

Mamy nadzieję, że te spostrzeżenia pomogą Ci przyjrzeć się bliżej, w jaki sposób kultura dietetyczna wpływa na Ciebie lub kogoś, kogo kochasz, oraz że dostarczą odpowiedzi, które pomogą Ci uzyskać zdrowsze relacje z jedzeniem, Twoim ciałem i ogólnie kobietami.

Paige, 26 lat

Ostatecznie czuję, że dieta poważnie osłabia pewność siebie kobiet.

Od mniej niż sześciu miesięcy stosuję dietę ketonową, którą łączyłam z wieloma treningami HIIT i bieganiem.

Zacząłem, ponieważ chciałem zdobyć wagę do zawodów w kickboxingu, ale mentalnie była to walka tam iz powrotem z własną siłą woli i poczuciem własnej wartości.

Fizycznie nigdy nie zostałem sklasyfikowany jako niebezpieczny z nadwagą lub otyłością, ale wahania mojej diety i sprawności nie mogą być dobre dla mojego metabolizmu.

Postanowiłem rzucić palenie, ponieważ jestem zmęczony poczuciem ograniczenia. Chcę móc jeść „normalnie”, zwłaszcza podczas spotkań towarzyskich. Jestem również zadowolony z mojego wyglądu (w tej chwili) i postanowiłem zrezygnować z konkurencyjnego kickboxingu, więc to wszystko.

Renee, 40 lat

Liczę kalorie już od kilku miesięcy, ale tak naprawdę mi nie wychodzi. To nie jest moje pierwsze rodeo, ale próbuję jeszcze raz, mimo że dieta najczęściej kończy się frustracją i rozczarowaniem.

Myślałem, że zostawiłem dietę za sobą, ale nadal czuję potrzebę spróbowania czegoś, aby schudnąć, więc eksperymentuję z różnymi rodzajami i ilościami jedzenia.

Kiedy dieta skupia się tylko na utracie wagi, prowadzi to tylko do frustracji lub gorzej. Kiedy zrozumiemy inne korzyści zdrowotne i skupimy się na nich, a nie na wadze, myślę, że możemy na dłuższą metę wprowadzić zdrowsze nawyki żywieniowe.

Grace, 44 lata

Na początku miałem obsesję na punkcie liczenia węglowodanów i ważenia jedzenia, ale zdałem sobie sprawę, że to strata czasu.

Kultura dietetyczna - nie zaczynaj. Dosłownie niszczy kobiety. Celem branży jest skupienie się na problemie, który, jak twierdzi, może rozwiązać, ale może uczynić kobiety kozłem ofiarnym za to, że nie rozwiązują, jeśli wyniki nie przyniosą rezultatu.

Więc nie jestem już świadomie „odchudzam się”. Myślę o tym jako o daniu swojemu ciału tego, czego potrzebuje, aby czuć się dobrze i być zdrowym. Jestem cukrzykiem, który ma problemy z produkcją insuliny i opornością, typ 1,5, a nie typ 1 lub 2. Tak więc stworzyłem własną dietę opartą na ścisłej kontroli porcji, ograniczaniu węglowodanów i ograniczaniu cukru.

Aby uzupełnić swoje pożywienie, zmuszałem się do jazdy na rowerze stacjonarnym, gdy chciałem oglądać telewizję. Naprawdę lubię oglądać telewizję, więc to była poważna motywacja!

Nie jeżdżę już z powodu zniszczonego kręgosłupa, ale robię zakupy na lokalnych rynkach (co oznacza dużo chodzenia) i gotuję (co oznacza dużo ruchu), aby pozostać aktywnym. Właśnie kupiłem klacz, która jest trenowana specjalnie dla mnie, abym mógł wznowić jazdę konną, co jest terapeutyczne.

Dobre odżywianie uczyniło mnie zdrowszym i uszczęśliwiało moim ciałem, gdy się starzeję. Zmniejszyło to również nacisk na moje plecy. Mam chorobę zwyrodnieniową dysku i straciłem 2 cale wzrostu w ciągu czterech lat.

Karen, 34 lata

Wydaje mi się, że zawsze próbowałem wielu różnych rzeczy - nigdy jednego ustalonego planu, ale „niższe kalorie” plus „spróbuj zminimalizować węglowodany” to bardzo ważna kwestia.

Biorąc to pod uwagę, tak naprawdę nie wyszło. Jestem niezadowolony z wyglądu mojego ciała, zwłaszcza po urodzeniu dziecka, ale to naprawdę trudne. Czuję, że zawsze byłam na diecie.

Jako nastolatka byłem bardziej ekstremalny, ponieważ niestety wiązałem dietę z poczuciem własnej wartości. Najsmutniejsze jest to, że zwróciłem na siebie więcej uwagi, gdy byłem szczupły niż w jakimkolwiek innym momencie mojego życia. Często wspominam te chwile jako „dobre czasy”, dopóki nie przypominam sobie, jak restrykcyjny i obsesyjny byłem, kiedy jadłem i kiedy jadłem.

Myślę, że ważne jest, aby wiedzieć, co jesz i dostarczać swojemu organizmowi najlepszych pokarmów, ale myślę, że to przesada, gdy kobiety zaczynają odczuwać presję, by wyglądać w określony sposób, zwłaszcza że wszystkie ciała mają różne kształty.

Dieta może bardzo łatwo stać się niebezpieczna. To smutne myśleć, że kobiety czują się tak, jakby ich kluczową wartością był wygląd lub lądowanie znaczącej osoby na podstawie wyglądu, zwłaszcza gdy wygląd jest niczym w porównaniu z dobrą osobowością.

Jen, 50 lat

Straciłem około 30 funtów około 15 lat temu i przez większość czasu trzymałem się go z dala. Ta zmiana miała ogromny pozytywny wpływ na moje życie. Czuję się lepiej z tym, jak wyglądam, i zmieniłem się z mało aktywnego w zapalonego sportowca, co dało mi wiele pozytywnych doświadczeń i zaowocowało wspaniałymi przyjaźniami.

Ale przez ostatnie 18 miesięcy przytyłam kilka funtów z powodu stresu i menopauzy. Moje ubrania już nie pasują. Próbuję wrócić do tego samego rozmiaru co moje ubrania.

Boję się powrotu tej wagi. Jak patologicznie boi się przyrostu masy ciała. Istnieje ogromna presja, aby być szczupłą, co jest uzasadnione jako zdrowsze. Ale bycie szczupłym nie zawsze jest zdrowsze. Zwykli ludzie nie rozumieją, co jest naprawdę zdrowe.

Stephanie, 48 lat

Zrobiłem to „oldschool” i po prostu policzyłem kalorie i upewniłem się, że mam 10.000 kroków dziennie (dzięki Fitbit). Próżność była tego częścią, ale spowodował ją wysoki poziom cholesterolu i chęć odciągnięcia lekarzy od moich pleców!

Moje poziomy cholesterolu są teraz w normalnym zakresie (chociaż na granicy). Mam dużo energii i nie boję się już zdjęć.

Jestem szczęśliwszy i zdrowszy, a ponieważ od 1,5 roku utrzymuję wagę docelową, mogę zjeść pyszny posiłek w każdą sobotę wieczorem. Ale myślę, że to bardzo niezdrowe, że przedkładamy bycie „szczupłym” ponad wszystko.

Chociaż obniżyłem ryzyko w niektórych przypadkach, nie powiedziałbym, że ogólnie jestem zdrowszy niż ci, którzy są ciężsi ode mnie. Na lunch wypiję koktajl SlimFast. Czy to jest zdrowe?

Może, ale bardziej podziwiam ludzi, którzy prowadzą prawdziwie czysty styl życia, niż ludzi, którzy mogą utrzymać wagę docelową, żyjąc kanapkami i preclami z metra.

Ariel, 28 lat

Spędziłam lata na diecie i obsesyjnym treningu, ponieważ chciałam schudnąć i wyglądać tak, jak sobie wyobrażam w głowie. Jednak presja na przestrzeganie restrykcyjnej diety i planu ćwiczeń była szkodliwa dla mojego zdrowia psychicznego i fizycznego.

Kładzie nacisk na liczby i „postęp” zamiast robić to, co najlepsze dla mojego ciała w danym momencie. Nie stosuję już żadnej diety i zacząłem uczyć się, jak jeść intuicyjnie, słuchając potrzeb swojego organizmu.

Od dwóch lat chodzę też do terapeuty z powodu problemów z obrazem ciała (i lęku / depresji). To ona zapoznała mnie z intuicyjnym jedzeniem i zdrowiem w każdym rozmiarze. Każdego dnia ciężko pracuję, aby naprawić szkody wyrządzone mnie i wielu innym kobietom przez społeczne oczekiwania i ideały piękna.

Myślę, że kobiety są przekonane, że nie są wystarczająco dobre, jeśli nie pasują do określonego rozmiaru spodni lub nie wyglądają w określony sposób, a ostatecznie dieta nie działa na dłuższą metę.

Istnieją sposoby, aby jeść „zdrowo” bez ograniczania swojego ciała lub pozwalania sobie na czerpanie przyjemności z jedzenia, a mody dietetyczne zawsze będą przychodzić i odchodzić. Rzadko są trwałe na dłuższą metę i niewiele robią, ale powodują, że kobiety źle się czują.

Candice, 39 lat

Każda inna dieta, którą wypróbowałem, powodowała albo przyrost masy ciała podczas diety, albo epizody hipoglikemii. Zdecydowałem się nie na diecie, ponieważ nigdy nie działają na mnie i zawsze przynoszą odwrotny skutek, ale moja waga zaczęła powoli rosnąć w ciągu ostatniego roku i osiągnąłem wagę, którą obiecałem sobie, że nigdy więcej nie uderzę. Postanowiłem więc spróbować jeszcze raz.

Zacząłem stosować dietę wojskową połączoną z ćwiczeniami kilka razy w tygodniu. To było stresujące i frustrujące. Podczas gdy dieta wojskowa pomogła mi zrzucić kilka kilogramów, po prostu wrócili. To dokładnie takie same wyniki, jak wszystkie inne diety.

Kultura diety jest tak negatywna. Mam współpracowników, którzy ciągle odchudzają się. Żaden z nich nie ma nadwagi, a większość z nich jest chuda.

Moja ciotka prawie się zabiła, próbując schudnąć, zanim ostatecznie zgodziła się na operację odchudzania. Całość jest po prostu przytłaczająca i smutna.

Anna, 23 lata

Na diecie jestem od liceum. Chciałem schudnąć i nie podobał mi się sposób, w jaki wyglądałem. Poszedłem do internetu i przeczytałem gdzieś, że ktoś o moim wzroście (5'7”) powinien ważyć około 120 funtów. Wydaje mi się, że ważyłem między 180 a 190. Znalazłem również informacje o tym, ile kalorii potrzebowałem zrzucić, aby schudnąć, o ile chciałem w Internecie, więc zastosowałem się do tej rady.

Wpływ na moje zdrowie psychiczne i fizyczne był niezwykle szkodliwy. Zdecydowanie schudłam na diecie. Myślę, że w mojej najlżejszej ważyłem nieco ponad 150 funtów. Ale to było nie do utrzymania.

Ciągle byłem głodny i ciągle myślałem o jedzeniu. Ważyłam się kilka razy dziennie i czułam się naprawdę zawstydzona, gdy przybrałam na wadze lub gdy nie sądziłam, że wystarczająco schudłam. Zawsze miałem problemy ze zdrowiem psychicznym, ale w tym czasie były one szczególnie złe.

Fizycznie byłem bardzo zmęczony i słaby. Kiedy nieuchronnie rzuciłem palenie, odzyskałem całą wagę i trochę.

Dieta nigdy nie była dla mnie kwestią zdrowia. Na diecie chodziło o to, by być szczuplejszym, a przez to ładniejszym, a przez to szczęśliwszym.

Wtedy z radością wziąłbym lek, który odebrałby mi lata życia, by stać się szczupłym. (Czasami wydaje mi się, że nadal bym to robił). Pamiętam, jak ktoś powiedział mi, że schudł po rozpoczęciu palenia, i rozważałem palenie, aby spróbować schudnąć.

I wtedy zdałem sobie sprawę, że byłem kompletnie nieszczęśliwy, kiedy byłem na diecie. Chociaż nadal nie czułem się dobrze z tym, jak wyglądałem, kiedy byłem cięższy, zdałem sobie sprawę, że jako grubas jestem znacznie szczęśliwszy niż jako osoba głodna. A jeśli dieta nie miała uczynić mnie szczęśliwszą, nie widziałem sensu.

Więc rzuciłem.

Pracowałem nad problemami z obrazem siebie, ale musiałem na nowo nauczyć się interakcji z jedzeniem i własnym ciałem. Zdałem sobie sprawę, że miałem również wsparcie od kilku przyjaciół, którzy pomogli mi uświadomić sobie, że mogę siebie lubić, nawet jeśli nie jestem szczupły.

Te myśli o tym, jak powinno wyglądać twoje ciało, zostały w tobie całkowicie zakorzenione i są prawie niemożliwe do odpuszczenia. Niszczy również nasz związek z jedzeniem. Czuję, że nie wiem, jak normalnie jeść. Chyba nie znam żadnych kobiet, które bezwarunkowo lubią swoje ciała.

Alexa, 23 lata

Nigdy nie nazwałem tego „dietą”. Przestrzegałem chronicznego ograniczenia kalorii i przerywanego postu (wcześniej tak to nazywano), co doprowadziło mnie do zaburzeń odżywiania. Ilość beztłuszczowej masy mięśniowej spadła tak bardzo, że później potrzebowałem pomocy dietetyka, aby ją odbudować.

Straciłem energię, miałem omdlenia i bałem się jedzenia. To znacznie pogorszyło moje zdrowie psychiczne.

Wiedziałem, że pochodzi ze skomplikowanego miejsca w mojej głowie. Musiałem być szczupły bardziej niż cokolwiek innego i nigdy nie straciłem znacznej wagi, ponieważ pomimo mojego intensywnego ograniczenia kalorii mój metabolizm zwolnił do punktu, w którym utrata wagi po prostu nie występowała.

Nauczyłem się tego, szukając pomocy w związku z tym, co uważałem za zaburzenie odżywiania. Świadomość, że utrata wagi nie działa, miała duży wpływ. Ponadto dowiedziałem się, że ma to negatywny wpływ na moje zdrowie, zrozumienie pojęć takich jak intuicyjne odżywianie i zdrowie w każdym rozmiarze (ta waga ma o wiele mniej wspólnego ze zdrowiem, niż myślimy) oraz poznanie, jak bardzo popularne „informacje” żywieniowe są niedokładne. moja podróż regeneracyjna.

Cele zdrowotne nigdy nie powinny dotyczyć tylko wagi

Emma Thompson powiedziała The Guardian: „Dieta spieprzyła mój metabolizm i zepsuła mi głowę. Walczyłem z tym wielomilionowym przemysłem przez całe życie, ale chciałbym mieć więcej wiedzy, zanim zacząłem połykać ich bzdury. Żałuję, że kiedykolwiek wybrałem”.

Wiemy, że porady żywieniowe są często mylące. Badania pokazują nawet, że większość strategii żywieniowych może mieć nawet odwrotny skutek i na dłuższą metę sprawić, że przybędziemy na wadze.

Ale ta wiedza nie wydaje się powstrzymywać nas przed wyrzucaniem gotówki. Branża dietetyczna jest warta ponad 70 miliardów dolarów w 2018 roku.

Być może dzieje się tak dlatego, że myśl, że nasze ciała nigdy nie są wystarczająco dobre, jeśli nie spełnimy najnowszych standardów piękna mediów, również wpływa na nasz umysł. Przeciąganie naszych ciał przez dietetyczną maszynę sprawia, że czujemy się niezadowoleni, głodni i nie jesteśmy bliżej naszej docelowej wagi. Zajmowanie się tylko częścią siebie, na przykład wagą lub talią zamiast całego ciała, prowadzi do niezrównoważonego zdrowia.

Zdrowsze, holistyczne sposoby podejścia do odchudzania i nawyków żywieniowych obejmują intuicyjne odżywianie (które odrzuca kulturę żywieniową) i podejście do zdrowia w każdym rozmiarze (które bierze pod uwagę, jak różne może być każde ciało).

Jeśli chodzi o twoje zdrowie, ciało i umysł, jest naprawdę wyjątkowy i nie pasuje do wszystkich. Celuj w to, co sprawia, że czujesz się dobrze i dobrze napędza, a nie to, co wygląda dobrze w skali.

Jennifer Still jest redaktorką i autorką pracującą w magazynach Vanity Fair, Glamour, Bon Appetit, Business Insider i nie tylko. Pisze o jedzeniu i kulturze. Śledź ją na Twitterze.

Zalecane: