Jak Moje Proste Zęby Stały Się Symbolem Bogactwa

Spisu treści:

Jak Moje Proste Zęby Stały Się Symbolem Bogactwa
Jak Moje Proste Zęby Stały Się Symbolem Bogactwa

Wideo: Jak Moje Proste Zęby Stały Się Symbolem Bogactwa

Wideo: Jak Moje Proste Zęby Stały Się Symbolem Bogactwa
Wideo: PROSTOWANIE ZĘBÓW W 3 MIESIĄCE! *Moja historia* 2024, Listopad
Anonim
Image
Image

To, jak postrzegamy świat, kształtuje to, kim chcemy być - a dzielenie się fascynującymi doświadczeniami może kształtować to, jak traktujemy się nawzajem na lepsze. To potężna perspektywa

Noc po tym, jak mój dentysta formalnie zalecił mi aparat ortodontyczny, poszedłem na zimnego indyka, zasypiając z prawym palcem wskazującym w ustach. Miałam 14 lat. Nocny nawyk był pozostałością po moim dzieciństwie, które pochodziło ze strony mojej mamy. Moja 33-letnia kuzynka nadal to robi, a mama robiła to dłużej niż większość dzieci.

Ten nawyk był również prawdopodobnym winowajcą, który sprawiał, że moje zgryzienie było gorsze niż miałaby sama genetyka. Po śmierci mamy zrobiłabym wszystko, żeby dobrze się wyspać, nawet jeśli oznaczałoby to spanie z palcem w ustach.

Na początku zatrzymanie było niezwykle trudne, ale bardzo chciałem aparatu ortodontycznego - i chciałem, aby działał, więc nigdy więcej nie powstydziłem się krzywych zębów.

Kiedy w końcu straciłam wszystkie mleczne zęby, miałam prawie 14 lat - więcej niż większość moich znajomych, którzy zaczynali z aparatem ortodontycznym w gimnazjum. Niektórzy nawet rozpoczęli liceum z całkowicie prostymi zębami. Nie mogłem dostać aparatu wcześniej, bo byłem biedny i musiałem czekać na zalecenie dentysty.

Kiedy jesteś biedny, wiele rzeczy sprowadza się do widocznych oznak biedy

Odzież Kmart i Walmart, niemarkowe buty Payless, fryzury Supercuts zamiast bougie salon w centrum miasta, tanie okulary, które pokryje ubezpieczenie zdrowotne.

Inny marker? Złe zęby. To jedna z uniwersalnych oznak ubóstwa w Ameryce.

„[„ Złe zęby”są] postrzegane jako rodzaj przyzwoitości i często utożsamiane z moralnością, tak jak ludzie z popsutymi zębami są degeneratami” - mówi David Clover, pisarz i rodzic mieszkający w Detroit. Przez około 10 lat nie otrzymywał żadnej opieki dentystycznej z powodu braku ubezpieczenia.

Negatywne skojarzenia budzą również uśmiechy, w których brakuje zębów lub nie są idealnie proste lub białe. Według badań przeprowadzonych przez Kelton dla Invisalign, Amerykanie postrzegają ludzi z prostymi zębami jako o 58% bardziej narażeni na sukces. Jest też bardziej prawdopodobne, że będą postrzegane jako szczęśliwe, zdrowe i inteligentne.

Jako gimnazjalista, którego rodziców nie stać na leczenie ortodontyczne lub dentystyczne z własnej kieszeni, trudno jest zmierzyć się z takimi statystykami.

Według National Association of Dental Plans w 2016 roku 77 procent Amerykanów miało ubezpieczenie dentystyczne. Dwie trzecie Amerykanów z ubezpieczeniem miało prywatne ubezpieczenie dentystyczne, które jest zazwyczaj finansowane przez pracodawcę lub z własnej kieszeni. Często nie jest to opcja dla biednych ludzi.

Laura Kiesel, niezależna pisarka z okolic Bostonu, zapłaciła z własnej kieszeni za usunięcie zębów mądrości i poszła bez znieczulenia, ponieważ nie było jej stać na dodatkowe 500 dolarów. „Przebudzenie podczas tej procedury było traumatyczne, ponieważ moje zęby mądrości były mocno wbite w kości, które musiały pęknąć i było bardzo krwawe” - wspomina Kiesel.

Brak ubezpieczenia dentystycznego może również prowadzić do zadłużenia medycznego, a jeśli nie jesteś w stanie spłacić rachunku, Twój rachunek może zostać wysłany do agencji windykacyjnych i może negatywnie wpłynąć na Twoją zdolność kredytową przez lata.

„Zabiegi dentystyczne, którym musiałem się poddać, przyniosły efekt prawie dekady” - mówi Lillian Cohen-Moore, pisarka i redaktorka z Seattle. „Skończyłem ostatni dług dentystyczny w zeszłym roku”.

Mój dentysta zapewnił mojego tatę, że MassHealth, stan Massachusetts, rozszerzył powszechną opiekę zdrowotną, na której opierała się ustawa o przystępnej cenie, „zdecydowanie mnie zaaprobuje” ze względu na to, jak chore były moje zęby. Nie musiałby się martwić żadnymi kopiami. (Od śmierci mojej mamy tata był samotnym rodzicem i taksówkarzem borykającym się z problemami przez lata po recesji. Jego praca nie obejmowała ubezpieczenia zdrowotnego 401 (k) ani sponsorowanego przez firmę).

Wiedziałem też, że dzięki niemu moje szelki staną się nieopłacalne, ponieważ spóźnialiśmy się już miesiącami z każdym rachunkiem - czynszem, samochodem, kablem i internetem.

Kilka tygodni później otrzymaliśmy tylko wiadomość, że moje ubezpieczenie nie opłaca aparatu

Uznali, że moje zęby nie są wystarczająco złe. Jedyne, o czym myślałem, to pleśń dentystyczna, którą ortodonta wyjął z moich ust podczas badania. Niebieska szpachla ukształtowała się w moim zgryzie, krzywych zębach trzonowych i stłoczeniu z czterech dodatkowych zębów, które planowali usunąć, a których teraz nie mogłem sobie pozwolić na wyjęcie z ust.

Nadal miałem odprysk na przednim zębie, kiedy upadłem jako dziecko podczas biegania.

„Lepiej będzie, jeśli kupisz ubezpieczenie i zaczekasz, aż założysz aparat ortodontyczny, żeby naprawić chip” - wyjaśnił mój dentysta.

Wtedy moje zęby oficjalnie stały się symbolem, że nie jestem bogaty ani nawet klasa średnia. Zmiana wyglądu to przywilej, który wymaga pieniędzy, zasobów i czasu. Średnia cena aparatów ortodontycznych waha się od 3000 do 7000 USD - co było dla nas zupełnie nieosiągalne.

Tata odebrał mnie ze szkoły swoją taksówką lub szedłem do domu, bo nie było nas stać na samochód. Moje trampki nie były Converse, były podróbkami, które wyglądały prawie jak Converse bez rozpoznawalnego logo gwiazdy. A moje zęby nie były proste, mimo że wszyscy wokół mnie co miesiąc odwiedzali ortodontę w celu regularnych korekt.

Więc na zdjęciach trzymałem usta zamknięte i usta zamknięte. Nie ma zapisów mojego uśmiechu z lat licealnych. Przestałem też ssać palec w nocy po pierwszym zaleceniu mojego ortodonty, nawet gdy brakowało mi chrapania mamy. Część mnie zawsze miała nadzieję, że kiedyś uda mi się założyć aparat.

Kiedyś, po pocałowaniu dziewczyny, zacząłem panikować, czy moje krzywe zęby „staną mi na drodze” i czy złe zęby źle całują mnie. W gimnazjum miała aparat ortodontyczny, a jej już były idealnie proste.

Nadal pod wieloma względami byłem uprzywilejowany

Lata przed ACA miałem dostęp do wysokiej jakości opieki stomatologicznej. Widziałem dentystów do rutynowego czyszczenia co sześć miesięcy bez dopłaty (mój dentysta pobierał tylko 25 USD, jeśli opuściłeś trzy wizyty z rzędu bez anulowania, co jest uczciwe).

Za każdym razem, gdy miałem ubytek, mogłem dostać wypełnienie. W międzyczasie mój tata przeżył 15 lat bez wizyty u dentysty w okresie, gdy MassHealth zdecydował się nie pokrywać opieki dentystycznej dla dorosłych.

Następnie, kiedy miałem 17 lat, mój dentysta i ortodonta w końcu odwołał się od mojego publicznego ubezpieczenia zdrowotnego o pokrycie mojego leczenia - w samą porę, ponieważ po ukończeniu 18 lat nie będzie to już możliwe w MassHealth.

W sierpniu założyłem aparat ortodontyczny przed moją ostatnią klasą liceum i poprosiłem ortodontę, aby użył elastycznych opasek w naprzemiennym tęczowym wzorze, ponieważ chciałem, aby ludzie zauważyli moje szelki, gdy się uśmiechałem: To był mój sposób na ogłoszenie, że ja wkrótce nie będą już mieć widocznie słabych zębów.

Po usunięciu czterech dodatkowych zębów mój uśmiech znacznie się rozluźnił i każdy ząb zaczął powoli przesuwać się na swoje miejsce.

Najgorsze z mojego zgryzu minęło, a w Święto Dziękczynienia kuzyn powiedział mi, jak pięknie wyglądam. Pierwsze selfie z widocznymi zębami zrobiłem od prawie 10 lat.

Zdjęcie aparatu zajęło pięć lat, w porównaniu z długością typową dla opieki ortodontycznej.

Mniej więcej rok po moim leczeniu ortodonta zaczął subtelnie zawstydzać mnie, że nie przychodzę na regularne wizyty. Ale do mojej uczelni pozostały ponad dwie godziny, a tata nie miał samochodu. Straciłbym ochronę ubezpieczeniową, gdybym przeniósł opiekę do innej praktyki.

Opóźnianie leczenia ortodontycznego kosztowało mnie lata mojego czasu, ponieważ mógłbym przychodzić na regularne wizyty, gdy byłem licealistą mieszkającym w domu.

W dniu, w którym w końcu wyszli, byłam wdzięczna, że nie muszę już siedzieć w poczekalni wśród dzieci i nastolatków - i że ludzie nie będą już pytać, dlaczego mam aparat w wieku 22 lat.

Jestem zła, że zdrowe zęby i opieka stomatologiczna nie są przywilejem, do którego każdy ma dostęp

Kilka miesięcy temu, kiedy ja i moja partnerka robiliśmy zdjęcia zaręczynowe, uśmiechnąłem się, gdy zobaczyłem moje z otwartymi ustami, śmiejące się z jej żartów. Czuję się bardziej komfortowo z własnym uśmiechem i wyglądem. Ale chociaż mogłem walczyć o ubezpieczenie zdrowotne na leczenie, wiele osób nie ma nawet dostępu do podstawowego ubezpieczenia zdrowotnego lub dentystycznego.

Moje zęby nadal nie są idealnie białe, a kiedy przyjrzę się uważnie, mogę stwierdzić, że są trochę pożółkłe. Widziałem oznaki profesjonalnego wybielania w gabinecie dentystycznym i myślałem o zapłaceniu za wybielanie przed ślubem, ale nie wydaje się to pilne. To nie desperackie emocje związane z prostowaniem zębów, które inspirowały mnie, kiedy byłem niepewnym nastolatkiem, po prostu ucząc się, że podstawowe potrzeby często wymagają bogactwa i pieniędzy.

Wspinam się teraz do klasy średniej i bardziej interesuje mnie zmiana postrzegania biednych ludzi przez ludzi niż zmiana siebie, aby dopasować się do klasycystycznego ideału, wybielając zęby lub odmawiając zakupów w sklepach takich jak Walmart lub Payless.

Poza tym ta dziewczyna, którą przed laty bałem się całować krzywymi zębami? Będzie moją żoną. I kocha mnie z prostym, białym uśmiechem lub bez niego.

Alaina Leary jest redaktorką, menedżerem mediów społecznościowych i pisarką z Bostonu w stanie Massachusetts. Obecnie jest asystentką redaktora Equally Wed Magazine i redaktorką mediów społecznościowych w organizacji non-profit We Need Diverse Books.

Zalecane: