Pewnej nocy, prawie rok temu, zacząłem odczuwać ostry ból w dolnej części brzucha.
Na początku myślałem, że to reakcja na gluten, który może przypadkowo strawiłem (mam celiakię), ale ból był inny.
Potem zemdlałem. Tak szybko, jak wstałem, znów znalazłem się na ziemi.
Morze czerni otoczyło mnie tak szybko, że nie zdążyłem nawet się zarejestrować, zanim się ponownie obudziłem. To było tak, jakby moje ciało po prostu wyłączyło się bez żadnego ostrzeżenia, a następnie włączyło ponownie, tylko po to, by stać twarzą do sufitu.
Zemdlałem tylko kilka razy w życiu, więc było to przerażające. Jednak wkrótce potem mój ból ustąpił - więc położyłem się do łóżka, mając nadzieję, że to był fuks.
Zamiast tego obudziłem się wcześnie rano z powodu ponownego bólu, który narastał w zastraszającym tempie. Kiedy spróbowałem wstać, natychmiast straciłem przytomność po raz trzeci.
Przestraszony i w agonii udałem się do szpitala z pomocą współlokatora. Niemal natychmiast lekarze zdecydowali, że mój wyrostek robaczkowy jest w stanie zapalnym i prawdopodobnie potrzebuję go usunąć.
Jestem Amerykaninem, ale mieszkałem wtedy w Australii na wizie Working Holiday, więc pomysł operacji tak daleko od domu był przerażający.
Leżałem tam godzinami, mentalnie przygotowując się do operacji. Jednak pomimo mojego ogromnego bólu, ciągłe testy nie wykazały żadnych oznak zapalenia wyrostka robaczkowego
Miałem być monitorowany przez noc i ponownie przebadany rano.
Przez całą noc podawano mi płyny i pościłem w przypadku operacji. Mój ból trochę osłabł, ale nie byłam pewna, czy to przez lekarstwo w końcu zadziałało, czy faktycznie zniknęło.
Przerażające było nocowanie w obcym kraju bez bliskich przyjaciół czy rodziny w pobliżu. Nie wiedząc, ile będzie kosztować nocleg, jeśli moje ubezpieczenie nie będzie go obejmować, zacząłem się zastanawiać, czy powinienem wyjechać w ogóle.
Na szczęście, kiedy badania krwi po raz kolejny nie wykazały zapalenia wyrostka robaczkowego, zdecydowano, że nie będę mieć operacji.
To wtedy lekarz wyjaśnił mi, jak endometrioza może naśladować ból związany z zapaleniem wyrostka robaczkowego, co według nich się wydarzyło - zaostrzenie endometriozy, jeśli wolisz.
Wcześniej mój ginekolog w Ameryce zdiagnozował u mnie endometriozę, ale nie miałam pojęcia, że może to objawiać się zapaleniem wyrostka robaczkowego. Byłem zdezorientowany, ale ulżyło mi.
Kiedy mówię, że mam endo, większość ludzi nie jest tak naprawdę pewna, co to jest
Chociaż w dzisiejszych czasach jest to popularne hasło w świecie medycyny, rzeczywista definicja endometriozy może być myląca.
„Endometrioza występuje, gdy tkanka podobna do wyściółki macicy zaczyna rosnąć poza macicą, gdzie nie należy”. Dr Rebecca Brightman, prywatna praktyka OB-GYN w Nowym Jorku i partner edukacyjny SpeakENDO, mówi Healthline.
„Te nie na miejscu wzrosty zwane zmianami są stymulowane przez estrogen, hormon naturalnie wytwarzany przez organizm, który może podsycać szereg bolesnych objawów i stanów zapalnych przez cały miesiąc” - mówi.
Chociaż niektórzy ludzie nie mają objawów, dr Brightman wyjaśnia, że objawy często obejmują między innymi bolesne miesiączki i seks, zaburzenia miednicy oraz krwawienia i plamienia między (często ciężkimi) okresami.
Kiedy przybyłem do szpitala, ujawniłem, że mój główny lekarz w domu sądzi, że mam endometriozę. Na początku nie było żadnej reakcji, ponieważ lekarze mieli niemal tunelowe widzenie w kierunku diagnozy zapalenia wyrostka robaczkowego.
Kiedy ustalili, że to najprawdopodobniej to, co się dzieje, powiedziano mi, że muszę iść do pobliskiego „szpitala kobiecego”, żeby to sprawdzić.
To było bardzo lekceważące, kiedy powiedział mi to lekarz. No cóż, to jest problem kobiety, więc nie możemy ci w tym pomóc.
Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że „uważa się”, że wiele osób z endometriozą ją ma, ale nie zawsze jest to potwierdzone - ponieważ jest to trudne do zdiagnozowania.
Dr Anna Klepchukova, dyrektor ds. Naukowych w Flo Health, mówi Healthline: „Rozpoznanie endometriozy może być trudne i może obejmować badanie miednicy i USG do MRI. Najskuteczniejszą metodą diagnostyczną jest zabieg chirurgiczny, taki jak laparoskopia”.
Nigdy nie wykonałem laparoskopii, aby potwierdzić istnienie mojej endometriozy. Jednak wielu lekarzy potwierdziło, że moje objawy są zgodne z diagnozą endometriozy, a także mają związek genetyczny.
Ponieważ wiadomo, że endometrioza powraca, nawet po operacji, nie zrobiłem jeszcze następnego kroku, aby usunąć tkankę. Na szczęście przynajmniej przez większość czasu udało mi się opanować ból za pomocą środków antykoncepcyjnych i leków.
Endometrioza może również występować jako wiele innych schorzeń, co czyni ją jeszcze bardziej kłopotliwą dla lekarzy i pacjentów
Byłem w szpitalu co najmniej 5 lub 6 razy w moim życiu z powodu przytłaczającego bólu w pobliżu wyrostka robaczkowego, który nigdy nie był zaogniony.
Podczas gdy niektórzy z nich byli jeszcze przed zdiagnozowaniem mojej endometriozy, nawet gdy poinformowałem lekarza o moim stanie, nie mieli żadnego związku.
W każdym przypadku, po ustaleniu, że mój wyrostek jest w porządku, lekarze odsyłali mnie do domu, nie poświęcając czasu na ocenę, co spowodowało problem. Patrząc wstecz, gdyby ktoś poświęcił trochę czasu na dalszą ocenę tego, co mogło być ze mną nie tak, mógłbym uniknąć wielu bólu i frustracji.
To samo w sobie jeszcze bardziej pogłębia frustrację. Dlaczego nikt nie miał czasu?
„Endometrioza jest uważana za„ wielkiego maskaradę”, ponieważ naśladuje wiele innych procesów chorobowych. Według doniesień rozpoznanie endometriozy zajmuje od 6 do 11 lat”- mówi dr Mark Trolice, położnik ginekologiczny, endokrynolog rozrodu i dyrektor Fertility CARE: The IVF Center.
„Często [pacjenci] najpierw udają się do lekarza pierwszego kontaktu, którego pierwszym działaniem są zazwyczaj niesteroidowe leki przeciwzapalne. Jeśli pacjentka wymienia bolesne współżycie i miesiączki jako objawy, zwykle kieruje się je do ginekologa, który często przepisuje tabletki antykoncepcyjne”- kontynuuje dr Trolice.
„Opóźnienie jest szczególnie widoczne u nastolatków, które mogą nie podkreślać poziomu bólu, ponieważ są nowicjuszami w miesiączce”.
Zostałem wypisany ze szpitala i poinstruowano mnie, żebym wezwał „eksperta”. Ponieważ byłem w Australii, łatwiej było to powiedzieć niż zrobić.
W końcu poszedłem do lekarza pierwszego kontaktu, który specjalizuje się w przypadkach endometriozy. Poinstruowała mnie, żebym stosował dietę FODMAP przez kilka dni po miesiączce każdego miesiąca. Ta dieta powstrzymuje Cię od spożywania pokarmów o wysokiej kwasowości, między innymi mogących wywołać reakcję endometriozy.
„Wielu [zdecyduje się] na mniej inwazyjne metody leczenia, takie jak przyjmowanie leków hormonalnych, w tym doustnych środków antykoncepcyjnych i niektórych wkładek domacicznych, [które] okazały się skuteczne w leczeniu endometriozy i łagodzeniu bólu” - mówi Klepchukova.
Jak we wszystkim, dodaje, to, co działa najlepiej dla jednej osoby, może nie być właściwym wyborem dla innej.
Od tamtej pory nie doświadczyłem kolejnego zaostrzenia na taką skalę. Lekarze wierzyli, że tracę przytomność z powodu stresu, jaki wywiera na moje ciało - zarówno psychicznego, jak i fizycznego - w obliczu bólu.
Teraz, gdy wiem, jak łatwo endometrioza może objawiać się jako inne schorzenia, jestem jeszcze bardziej zdeterminowana, by ją kontrolować.
Jednocześnie należy kontynuować badania, aby ludzie nie musieli cierpieć przez dekadę lub dłużej bólu, zanim zostaną zdiagnozowani
Po pierwsze, bardzo bolesnego okresu i innych niepokojących objawów menstruacyjnych nie można już uważać za „normalne”. Bólu nie wolno minimalizować ani ignorować.
Przez tak długi czas czułam się słaba, gdy musiałam opuścić szkołę lub gdy zgarbiłam się z bólu spowodowanego endometriozą. Ale jest to wyniszczająca choroba, która dotyka tak wielu ludzi - zbyt często bez ich wiedzy.
Jedyną osobą, która decyduje o tym, jak silny jest ból, jesteś ty.
Jak powiedziała Rachel Greene w „Friends”: „Bez macicy, bez opinii”. To silny ból, którego nikt inny nie powinien lekceważyć, zwłaszcza ktoś, kto sam go nie doświadczył.
Jeśli doświadczasz jakichkolwiek objawów, które Twoim zdaniem mogą być endometriozą, nie ignoruj ich ani nie pozwól, aby jakikolwiek lekarz je odrzucił. Nikt nie powinien cierpieć. Zasługujemy na znacznie więcej.
Sarah Fielding jest pisarką mieszkającą w Nowym Jorku. Jej teksty ukazały się w Bustle, Insider, Men's Health, HuffPost, Nylon i OZY, gdzie zajmuje się sprawiedliwością społeczną, zdrowiem psychicznym, zdrowiem, podróżami, związkami, rozrywką, modą i jedzeniem.