Historie HIV: 3 Osoby żyjące Z HIV

Spisu treści:

Historie HIV: 3 Osoby żyjące Z HIV
Historie HIV: 3 Osoby żyjące Z HIV

Wideo: Historie HIV: 3 Osoby żyjące Z HIV

Wideo: Historie HIV: 3 Osoby żyjące Z HIV
Wideo: Historie HIV pozytywnych - Roman (PL) 2024, Może
Anonim

W Stanach Zjednoczonych żyje ponad 1,2 miliona osób z HIV. Chociaż wskaźnik nowych diagnoz HIV stale spada w ciągu ostatniej dekady, pozostaje krytyczne, abyśmy o tym mówili - zwłaszcza biorąc pod uwagę fakt, że jedna na osiem osób zakażonych HIV nawet o tym nie wie.

Są to historie trzech osób, które wykorzystują swoje doświadczenia z rozpoznaniem wirusa HIV, aby zachęcić ludzi do wykonania testów, podzielenia się swoimi historiami lub sprawdzenia, jakie opcje są dla nich najlepsze.

Chelsea White

„Kiedy wszedłem do pokoju, pierwszą rzeczą, jaką zauważyłem, było to, że ci ludzie nie wyglądali jak ja” - mówi Chelsea White, wspominając swoją pierwszą sesję grupową z innymi pacjentami zakażonymi wirusem HIV. „Wyglądali tak, jak myślałem, że to HIV - ludzie wychodzący z dożylnego zażywania narkotyków, uliczni spacerowicze, geje. Nie wyglądali jak ja, młoda, pełna życia, wykształcona kobieta”.

Poznaj fakty na temat HIV i AIDS »

Chelsea, 30-letnia menedżerka programów młodzieżowych z Północnej Karoliny, uzyskała pozytywny wynik testu na obecność wirusa HIV, gdy miała 20 lat i była na ostatnim roku studiów. Po byciu w monogamicznym związku przez lata w szkole średniej i na studiach i wielokrotne testy negatywne w całym związku, Chelsea i jej chłopak uzyskali wynik pozytywny.

Ale to nie koniec wiadomości: Chelsea też była w ciąży. „Lekarz powiedział mi, że uważa, że to fałszywie dodatni wynik i nie mam się martwić”. Kiedy urodziło się dziecko, Chelsea została ponownie przetestowana. Była pozytywna, ale dziecko było negatywne. Jak się okazuje, jej chłopak został zarażony podczas kontaktu seksualnego z inną osobą. Następnie zaraził Chelsea.

To było 10 lat temu. Dziś Chelsea jest żoną mężczyzny zakażonego wirusem HIV, którego poznała po zdiagnozowaniu, i mają razem dwoje dzieci - oboje są nosicielami wirusa HIV.

Ze względu na swoje doświadczenie w tak młodym wieku i poczucie samotności, Chelsea prowadzi teraz program pomocy młodzieży poświęconej HIV / AIDS. Każdego tygodnia siedzi z zarażonymi wirusem HIV nastolatkami i dwudziestolatkami, doradzając im dostępne opcje, zarówno medyczne, jak i osobiste, te same trudne decyzje, które musiała podjąć.

Sama Chelsea obecnie nie przyjmuje żadnych leków na HIV. „Za każdym razem brałam lekarstwa, będąc w ciąży, ale po prostu czułam, że nie jestem gotowa na to, by być tak posłuszną, jak powinnam” - mówi. „Jednak w ciągu ostatnich kilku miesięcy zdecydowałem, że nadszedł czas, aby spojrzeć na opcje leków”. To wiadomość, którą podkreśla również dla swoich klientów. „Zachęcam ludzi, aby przygotowali się na zaangażowanie, ale podkreślam też, że jeśli nie są gotowi, na dłuższą metę wyrządzą więcej szkody swojemu organizmowi niż gdyby tylko czekali”.

Nicholas Snow

Nicholas Snow, lat 52, przez całe dorosłe życie regularnie przechodził testy na obecność wirusa HIV i zawsze uprawiał bezpieczny seks. Pewnego dnia miał „wpadkę” w swoich bezpiecznych praktykach seksualnych. Kilka tygodni później Nicholas zaczął doświadczać ciężkich objawów grypopodobnych, częstych objawów wczesnego zakażenia wirusem HIV. Pięć miesięcy później miał diagnozę: HIV.

Nicholas, dziennikarz, w chwili postawienia diagnozy mieszkał w Tajlandii. Od tego czasu wrócił do USA i mieszka w Palm Springs w Kalifornii. Został pacjentem Desert AIDS Project, klinice medycznej poświęconej w całości leczeniu i leczeniu HIV / AIDS.

Nicholas przytacza powszechny problem w społeczności gejowskiej jako przyczynę rozprzestrzeniania się wirusa HIV w taki sposób, w jaki się dzieje: „Ludzie opisują siebie jako wolnych od narkotyków i chorób, ale oszukują samych siebie, ponieważ tak wiele osób zakażonych wirusem HIV nie wie o tym mam to - mówi. „Wtedy ludzie decydują się na niebezpieczny seks na podstawie takich rozmów, w wyniku czego wielu ludzi staje się pozytywnych”.

Dlatego Nicholas zachęca do regularnych testów. „Istnieją dwa sposoby, aby dowiedzieć się, czy dana osoba ma HIV - poddaje się testom lub zachoruje” - mówi. „Jeśli ktoś czeka, aż będzie nosił wirusa HIV wystarczająco długo, aby jego system odpornościowy się pogorszył, stracił ogromną ilość czasu i okazji, aby tego uniknąć”.

Nicholas codziennie przyjmuje lekarstwa - jedną tabletkę raz dziennie. I to działa. „W ciągu dwóch miesięcy od rozpoczęcia stosowania tego leku miano wirusa stało się niewykrywalne”. Nicholas dobrze się odżywia i często ćwiczy, a poza problemami z poziomem cholesterolu (częstym skutkiem ubocznym leków na HIV) jest w świetnym zdrowiu.

Będąc bardzo otwartym na temat swojej diagnozy, Nicholas napisał i wyprodukował teledysk, który, jak ma nadzieję, zachęci ludzi do regularnych badań. Prowadzi również program radiowy online, w którym omawia między innymi życie z HIV. „Żyję swoją prawdą otwarcie i uczciwie” - mówi. „Nie tracę czasu ani energii na ukrywanie tej części mojej rzeczywistości”.

Josh Robbins

„Nadal jestem Joshem. Tak, żyję z HIV, ale wciąż jestem tą samą osobą”. Ta świadomość sprawiła, że Josh Robbins, 30-letni agent talentów z Nashville w stanie Tennessee, powiedział swojej rodzinie o swojej diagnozie w ciągu 24 godzin od stwierdzenia, że jest nosicielem wirusa HIV. „Jedynym sposobem, w jaki moja rodzina byłaby w porządku, byłoby to, żebym powiedziała im twarzą w twarz, żeby mnie zobaczyli, dotknęli, spojrzeli mi w oczy i zobaczyli, że wciąż jestem tą samą osobą”.

Tej nocy, gdy Josh otrzymał wiadomość od swojego lekarza, że objawy grypopodobne były wynikiem zakażenia wirusem HIV, Josh był w domu, opowiadając rodzinie o nowo zdiagnozowanym zaburzeniu odporności. Następnego dnia zadzwonił do mężczyzny, który go zaraził, aby opowiedzieć mu o swojej diagnozie. „Uznałem, że najwyraźniej nie wie, i podjąłem decyzję o skontaktowaniu się z nim, zanim wydział zdrowia będzie mógł. To był co najmniej interesujący telefon.

Josh był nosicielem wirusa HIV od zaledwie roku i jeszcze nie bierze lekarstw. „W zeszłym roku podjąłem decyzję, że bycie niewykrywalnym [posiadanie niewykrywalnego obciążenia wirusem] jest dla mnie mniej ważne niż poczucie, że moje ciało radzi sobie w tej chwili” - mówi.

Kiedy jego rodzina się dowiedziała, Josh był zdeterminowany, by nie ukrywać swojej diagnozy. „Ukrywanie się nie było dla mnie. Pomyślałem, że jedynym sposobem na walkę z piętnem lub zapobieganie plotkom jest najpierw opowiedzenie swojej historii. Więc założyłem bloga”. Jego blog Imstilljosh.com pozwala Joshowi opowiedzieć swoją historię, podzielić się swoim doświadczeniem z innymi i nawiązać kontakt z ludźmi takimi jak on, z czym miał trudności na początku.

„Nigdy przedtem nie zdiagnozowano u mnie osoby, która powiedziała mi, że jest nosicielem wirusa HIV. Nie znałem nikogo i czułem się trochę samotny. Poza tym bałam się, a nawet przerażona o swoje zdrowie”. Odkąd założył swojego bloga, skontaktowało się z nim tysiące ludzi, prawie 200 z samego jego regionu.

„W ogóle nie jestem samotny. To wielki zaszczyt i ogromna pokora, że ktoś zdecydowałby się podzielić swoją historią przez e-mail tylko dlatego, że poczuł jakąś więź, ponieważ podjąłem decyzję o opowiedzeniu swojej historii na moim blogu”.

Zalecane: